Bitwa pod Trenton
Bitwa pod Trenton – starcie zbrojne, które miało miejsce 26 grudnia 1776 roku w czasie kampanii w Prowincji New Jersey, podczas amerykańskiej wojny o niepodległość. WstępOstatnie miesiące 1776 roku były dla George’a Washingtona i Armii Kontynentalnej okresem poszukiwania okazji do sukcesu[1]. Upadek fortów Washington i Lee zmusił go do ucieczki w poprzek New Jersey przed armią Lorda Cornwallisa. Wczesnym grudniem udało mu się przekroczyć rzekę Delaware i przejść do Pensylwanii. Rebelianci spalili wszelkie łodzie tak, że Brytyjczycy nie mogli ruszyć w dalszy pościg zanim na rzece nie powstałaby skorupa lodowa. Armia Washingtona straciła większość ludzi z powodu chorób, dezercji i zakończenia okresu służby. Gdy zbliżały się święta, amerykańscy zwiadowcy w New Jersey schwytali Lojalistę Johna Honaymana i doprowadzili go na przesłuchanie do Washingtona. W rzeczywistości był on amerykańskim szpiegiem. Poinformował on Waszyngtona o tym, że brytyjskie armie powróciły na leża zimowe do Nowego Jorku i na Staten Island. Kilka pozycji w New Jersey zaś było obsadzonych przez heskich najemników. Honeyman powrócił do Trenton, gdzie poinformował pułkownika Johanna Gottlieba Rälla, dowódcę garnizonu składającego się z trzech regimentów piechoty[2], że Amerykanie są kompletnie zdemoralizowani i są niezdolni do przeprowadzenia ataku. Decyzja Waszyngtona, aby uderzyć na nieprzyjacielskie pozycje w New Jersey, była motywowana dwoma elementami:
BitwaOkoło 11 wieczorem, 25 grudnia[1], wojska rebeliantów zaczęły przekraczać rzekę Delaware i szykować się do uderzenia. Pogoda jednak nie ułatwiała przeprawy. Ciężko załadowane łodzie musiały unikać kry, zaś ciężka burza śnieżna ograniczała widoczność. Część piechoty i artylerii nie zdołała przeprawić się przez rzekę i nie uczestniczyła w bitwie. Farmer z hrabstwa Bucks próbował zaalarmować pułkownika Rälla, ten jednak zignorował przekazaną wiadomość[2]. Oddział amerykański był podzielony na dwie kolumny, jedną dowodzoną przez generała Nathanaela Greene, atakującą od strony rzeki, i drugą, idącą od zachodu, pod dowództwem generała Johna Sullivana. Washington miał nadzieję atakować pod osłoną ciemności, lecz kłopoty przy przekraczaniu rzeki zmusiły go do wstrzymania działań do godziny 8 rano 26 grudnia. Pomiędzy oddziałami Armii Kontynentalnej a niewielką grupą Hesów wywiązała się strzelanina, która zaalarmowała pułkownika Rälla[1]. Zaalarmowana załoga Trenton, próbowała pospiesznie zorganizować obronę. Jednak ostrzeliwaną przez amerykańską artylerię, dowodzoną przez młodego Alexandra Hamiltona, osadę opanował chaos a próba obrony zakończyła się zniszczeniem czterech heskich dział[1]. Około 9.30 rano walki ustały. Straty heskie wynosiły 106 zabitych lub rannych a 918 dostało się do niewoli. Źródła różnią się co do wielkości strat amerykańskich. Niektóre mówią o stracie jednego oficera i jednego szeregowca[2], inne wspominają jedynie o 4 rannych[1]. Po bitwieNiespodziewane zwycięstwo pod Trenton stało się ważne dla Amerykanów z kilku powodów:
Przypisy
Bibliografia
|