Blacker Bombard
29 mm Spigot Mortar (Blacker Bombard; dosłownie „bombarda Blackera”) – opracowany w początkowym okresie II wojny światowej przeciwpancerny moździerz trzonowy (spigot mortar). Planowano, że w broń tą zostaną wyposażone regularne oddziały armii brytyjskiej, jednak głównym użytkownikiem została Home Guard, a armia przyjęła na stan pokrewnego konstrukcyjnie PIATa. HistoriaBroń powstała w wyniku zapotrzebowania na tanią w produkcji broń przeciwpancerną piechoty, a opracował ją podpułkownik Stewart Blacker. Była pochodną jego lekkiego moździerza trzonowego piechoty, który skonstruował w latach 30. XX wieku. Nowa broń została w 1940 zaprezentowana Churchillowi, który nakazał wdrożenie jej do produkcji. Nastąpiło to w 1941, a do 1945 wyprodukowano około 30 tysięcy sztuk. Jej zasada działania została, z pewnymi zmianami, wykorzystana następnie w konstrukcji PIATa i moździerza przeciwpodwodnego Hedgehog[1]. W 1941 planowano wyposażenie oddziałów armii regularnej, która straciła swoją broń przeciwpancerną we Francji, w granatniki Blackera. Dowództwo armii na Wyspach Brytyjskich zwróciło się do War Office o zamówienie 12 000 tych moździerzy, poza dwoma tysiącami wcześniej zamówionych[2]. Planowano wyposażyć każdy pułk przeciwpancerny w 24 „bombardy”, po 8 kompanię przeciwpancerną w brygadzie piechoty, każdą kompanię Home Guard w dwie, a oddziały osłaniające lotniska – w 12[3]. Przewidywano po 150 sztuk amunicji przeciwpancernej i 100 sztuk bomb przeciwpiechotnych „na lufę”[2]. Wśród zawodowych żołnierzy były jednak wątpliwości co do skuteczności broni, wyrażał je między innymi generał Alan Brooke[2]. Wielu żołnierzy Home Guard też nie było zachwyconych bronią, uważając ją za ciężką, niecelną, źle wykonaną i łatwą do uszkodzenia. Szybka produkcja powodowała, że na początku często dostarczano kiepsko wykonane egzemplarze. Równocześnie, wśród broni dostępnych w 1941–42 i możliwych do taniej i masowej produkcji, bombarda była jedną z najgroźniejszych broni antyczołgowych. Jej wadą był brak mobilności i mały zasięg, ale wielka siła rażenia ciężkiego granatu byłaby potencjalnie groźna dla wszystkich niemieckich czołgów tego okresu (a nawet późniejszych)[3]. Jako pierwsze otrzymały tę broń oddziały Home Guard w sierpniu 1941. W październiku było ich 130, ale w listopadzie już 2150 na stanie[3] (według innych danych oddziały Dowództwa Południowego 1430 sztuk otrzymały do września 1941[2]). Używano ich na podstawach ruchomych i stałych, których do października 1941 przygotowano 1030 wzdłuż południowych wybrzeży Anglii. Planowano po cztery stanowiska na moździerz; po wyznaczeniu odpowiednich miejsc budowali je saperzy Royal Engineers według standardowych planów. „Bombardy” uznawano za szczególnie przydatne do osłony blokad drogowych[2]. W listopadzie 1941 produkcja pozwalała na dostarczanie moździerzy zarówno oddziałom regularnym, jak i Home Guard. Coraz większe wątpliwości co do skuteczności broni nie zatrzymały rozkręconej produkcji, i do lipca 1942, kiedy zakończono dostawy dla oddziałów Dowództwa Południowego, otrzymały one 22 tysiące bombard[2]. Łączna liczba przyjętych do służby moździerzy wyniosła 32 195 sztuk i 30 275 przenośnych podstaw; przygotowano też 18 162 podstaw stałych[3]. Konstrukcja i użycieBombarda Backera składała się z „lufy” z cienkiej blachy, w której środku znajdował się trzpień, na który ładowano odpowiedni nabój; z tyłu znajdowała się niewielka tarcza z urządzeniami celowniczymi, u dołu trzpień do mocowania na podstawie stałej lub ciężkiej czteronożnej podstawy krzyżowej. Po załadowaniu nabój napinał sprężynę podłączoną do ciężkiej, pięciokilogramowej „iglicy” poruszającej się wewnątrz trzpienia. W momencie strzału odrzut pocisku ponownie napinał sprężynę i broń była gotowa do oddania następnego strzału po jej załadowaniu[4]. Nadkalibrowy pocisk przeciwpancerny ważył 8,85 kg i był to prosty granat zawierający 3,97 kg żelatyny wybuchowej, z dennym zapalnikiem uderzeniowym No 283 ze zwłoką 1/300 sekundy. Zapalnik był obliczony na zadziałanie tylko przy uderzeniu w bardzo twardą przeszkodę. Długość granatu wynosiła 660 mm (26 in), średnica – 152 mm (6 in). Ładunek miotający stanowiło 17,3 g kordytu; zasięg bombardy przy użyciu tego pocisku wynosił teoretycznie około 400 m, ale praktycznie około 100 m[4]. Produkowano także pociski odłamkowe, który ważyły 6,7 kg, co przy ładunku prochowym 19,7 g dawało im maksymalny zasięg około 700 m. Pociski te używały zapalnika czołowego No 152, identycznego jak granaty do moździerza trzycalowego[4]. Oprócz tego produkowano pociski szkolne i ćwiczebne obu typów[4]. Broń na przenośnej podstawie wymagała 5 ludzi do transportu (każdy musiał wykonać dwa „kursy”, żeby przenieść broń i amunicję). Ze względu na znaczną masę i konieczność montażu na stanowisku po przeniesieniu, bombarda przeznaczona była do strzelania z przygotowanej pozycji, najlepiej z zasadzki i jako wsparcie stałych pozycji obronnych. Ze względu na niską prędkość wylotową, zalecano otwieranie ognia do celów ruchomych z 70–90 m. W przypadku strzelania na dystanse poniżej 200 m, załoga była narażona na odłamki własnych pocisków, dlatego nakazywano okopywanie bombardy[4][3]. Wykorzystanie bojoweHome Guard nigdy nie użył swoich granatników w boju, ale nieliczne trafiły także do regularnych jednostek wojskowych. 23. batalion 2 Dywizji nowozelandzkiej miał je na wyposażeniu w czasie walk o Egipt w 1942[5]. Używały ich, także w Afryce Północnej, australijska 9 Dywizja (Szczury Tobruku) i oddziały indyjskie; bombardy znalazły się też w Indiach, ale tam używano ich wyłącznie do treningu. Co najmniej 250 granatników trafiło w ramach dostaw Lend-Lease Act do ZSRR i miały być użyte między innymi pod Stalingradem[3].
Przypisy
Linki zewnętrzne |