Dana WellsUpamiętnieniePo śmierci Wellsa grupa Deftones do udziału w tworzeniu materiału na ich drugą płytę zaprosiła Maxa Cavalerę, który po stracie pasierba i opuszczeniu Sepultury przeżywał osobisty kryzys zarówno w sferze prywatnej, jak i zawodowej[1][2]. W konsekwencji cały wydany w 1997 album grupy pt. Around the Fur został zadedykowany zmarłemu[3]. Jeden z utworów na tej płycie, zatytułowany „Headup”, poświęcono bezpośrednio Wellsowi, zaś został stworzony i wykonany przez grupę oraz zaśpiewany razem przez Maxa Cavalerę i wokalistę Deftones, Chino Moreno[3][4]. Cavalera był autorem wprowadzającego riffu w tym utworze[5]. Do liryków tego utworu zostały wykorzystane fragmenty zapisków Wellsa, m.in. wers: walking through this world you have to hold your head up high[1], które przeredagowane zostały zaśpiewane w wersji: walk into this world with your head up high[6]. W tekście piosenki pojawiły się słowa: soul fly (dosł. pol. duszo leć), które stały się nazwą nowej formacji Maxa Cavalery, określonej jako Soulfly[4][2][5]. Między innymi pamięci Wellsa muzyk dedykował debiutancki album swojej nowo powstałej grupy, także zatytułowany Soulfly (wydany w 1998)[3]. We wkładce do tej płyty pojawiła się osobna informacja: Utwory „Bleed” i „First Commandment” są dedykowane ludziom zamieszanym w morderstwo Dany Wellsa i zatuszowanie jego śmierci. Wiecie kim jesteście. Sąd nadchodzi[7][3][4][8]. W pierwszym z tych utworów wystąpił gościnnie wokalista Fred Durst i muzyk DJ Lethal z grupy Limp Bizkit (pomysł ich udziału zasugerował producent Ross Robinson; Durst, mimo że nie znał osobiście Wellsa, w mniemaniu zarówno Cavalery, jak i słuchaczy udanie wpasował się w przesłanie utworu[3][9][10]), a w drugim Chino Moreno z Deftones[3]. W teledysku do utworu „Bleed”, wyreżyserowanym przez Thomasa Mignone, zostały przedstawione sceny odwołujące się do śmiertelnego wypadku Dany Wellsa[11][12]. Ponadto na krążku w lirykach utworu pt. „The Song Remains Insane” wykorzystano słowa autorstwa Wellsa[13]. Na drugim albumie Soulfly, zatytułowanym Primitive z 2000, osoby Dany Wellsa dotyczyły utwory „Pain” (wykorzystano w nim nagranie słów zmarłego: Fuck you... Friday I was freaking out) i „In Memory Of...” (w pierwszym z tych utworów wystąpili Chino Moreno z Deftones i Grady Avenell z zespołu Will Haven, a w drugim z utworów wystąpili członkowie formacji Cutthroat Logic)[3][4]. Na trzeciej płycie Soulfly, zatytułowanej ॐ, Wellsowi został poświęcony utwór „Tree of Pain”, w którym wystąpili gościnnie Asha Rabouin i Richie Cavalera tj. rodzony brat Dany[4][14]. Na piątym albumie Soulfly, zatytułowanym Dark Ages z 2005, wydano utwór pt. „Stay Strong”, ponownie upamiętniający Wellsa, a zaśpiewał w nim Richie Cavalera[4][15]. Po raz trzeci Richie Cavalera upamiętnił brata w utworze „Black Ark” na płycie Inflikted z 2008 projektu Cavalera Conspiracy[16]. Na ósmym albumie Soulfly, noszącym tytuł Enslaved z 2012, utworem poświęconym Wellsowi był „Revengeance”, a wystąpili w nim wszyscy trzej synowie Maxa: Igor i Richie (śpiew) oraz Zyon (perkusja)[4]. Od 1997 corocznie w Phoenix jest organizowany festiwal muzyczny pod nazwą „D-Low Memorial Show”[17][18][19][20]. Na łamach wydanej w 2013 autobiografii Max Cavalera szczególny hołd złożył Danie Wells[21]. Przypisy
|