Dorota Kędzierzawska
Dorota Kędzierzawska (ur. 1 czerwca 1957 w Łodzi) – polska reżyserka, scenarzystka i montażystka, dama Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski. Znana z filmów podejmujących tematy wykluczenia społecznego, takich jak Wrony (1994), Nic (1998), Jestem (2005) oraz Pora umierać (2007) oraz Jutro będzie lepiej (2011). Ważną rolę w jej fabułach odgrywają dzieci, nierzadko dojrzalsze emocjonalnie niż ekranowi dorośli. Twórczość Kędzierzawskiej była interpretowana pod względem inspiracji kinem radzieckim, impresjonizmem i symbolizmem malarskim, slow cinema. Jej filmy były wielokrotnie nagradzane nie tylko w Polsce, ale i na czołowych międzynarodowych festiwalach filmowych: w Cannes (Wrony), w Berlinie (Jestem, Jutro będzie lepiej), w San Francisco (Pora umierać). Kędzierzawska jest też laureatką dwóch nagród FIPRESCI: za film telewizyjny Koniec świata (w 1989) oraz za poświęcony tematyce aborcyjnej film fabularny Nic (w 1999). Kędzierzawska bywa nazywana jedną z czołowych reżyserek kina polskiego. ŻyciorysMłodość i wykształceniePrzyszła na świat 1 czerwca 1957 roku w Łodzi, jako córka reżyserki Jadwigi Kędzierzawskiej, realizatorki filmów dla dzieci i młodzieży[1]. Jej ojciec wykonywał zawód inżyniera[2]. W młodości Dorota Kędzierzawska przeżyła fascynację filmami takimi jak Czerwony balonik Alberta Lamorisse’a i zdecydowała się podążyć drogą matki[3]. W latach 1976–1978 studiowała kulturoznawstwo na Uniwersytecie Łódzkim. Studiowała także na Wydziale Reżyserii WGIK w Moskwie, a w 1981 roku ukończyła studia na Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi na Wydziale Reżyserii[4]. Opowiadała o niechęci, z jaką spotykała się jako kobieta w obu szkołach filmowych:
Kędzierzawska z trudem przystosowywała się do warunków łódzkiej filmówki. Wspominała: „Przegrywałam we wszystkich rozmowach i dyskusjach o sztuce, czerwieniłam się, czasem bałam, mówiłam zbyt cicho”[6]. Szczególną niechęcią spośród wykładowców darzył ją Henryk Kluba, który nazywał Kędzierzawską „nieudanym zrzutem z Moskwy”[7]. Na pierwszym roku studiów w łódzkiej szkole filmowej zrealizowała Agnieszkę (1981) o dziewczynce przedstawiającej żyjących w nędzy członków rodziny[6], a jej kolejny film Jajko (1982) traktował o rodzeństwie żyjącym bez rodziców; Jajko zostało nominowane do studenckiego Oscara w Los Angeles[6]. Kędzierzawska na studiach nakręciła również Początek (1983) o pracownikach łódzkich zakładów włókienniczych i Gucia (1985) o zabawie dwojga siedmiolatków[8]. Poza szkołą filmową reżyserka sfilmowała telewizyjny Koniec świata (1988) o parze starszych osób żyjących rutyną[9]. Kariera filmowaJej pierwszym pełnometrażowym filmem były Diabły, diabły (1991). Opowieść o konflikcie między podgórską polską wsią a przybyłym do niej taborem Romów w latach 60. XX wieku zwracała uwagę ograniczoną do minimum liczbą dialogów oraz sympatią wobec prześladowanej mniejszości[10]. Kędzierzawska na planie filmu mierzyła się z szykanami niektórych członków ekipy filmowej, którzy twierdzili, że „jestem młoda, smarkata i jako reżyserka nie dam sobie rady”[3]. Najsłynniejszym dziełem Kędzierzawskiej okazały się Wrony (1994). Bohaterka Wron, uboga dziewczynka upokorzona przez nauczycielkę wychowania fizycznego, próbuje odreagować brak akceptacji, porywając trzyletnie dziecko[11]. Wrony odniosły olbrzymi sukces festiwalowy, zdobywając między innymi Nagrodę Specjalną Jury, Nagrodę Publiczności oraz Nagrodę Dziennikarzy na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych i nagrodę Coup de Coeur au Festival na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes[11]. Spore kontrowersje wywołał z kolei film Nic (1998), poświęcony autentycznej sprawie kobiety wykorzystywanej przez męża, która wychowywała troje dzieci i w akcie desperacji zdecydowała się zabić swoje czwarte dziecko. Nic wpisało się w debatę feministyczną poświęconą aborcji, która de facto została zakazana w Polsce w 1993 roku[12]. Kędzierzawska zajęła jednak wobec tej debaty postawę asekuracyjną[13], twierdząc, że „nie ma niczego wspólnego z feminizmem”[12]. Nic również zostało wielokrotnie uhonorowane w Gdyni, a autorka otrzymała też między innymi Paszport „Polityki” oraz Nagrodę FIPRESCI na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Soczi[14]. Jestem (2005) Kędzierzawska natomiast poświęciła innej autentycznej sprawie chłopca, który uciekł z domu dziecka i zaprzyjaźnił się z dziewczynką z dobrego domu[15]. Jestem był odczytywany jako wariant Wron – tym razem z punktu widzenia chłopca[11]. Za Jestem Kędzierzawska otrzymała między innymi Nagrodę Specjalną Jury w sekcji Kinderfest Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie[15]. Spory sukces odniósł również film Pora umierać (2007) z udziałem Danuty Szaflarskiej, która odegrała rolę sędziwej pani żyjącej wraz z suczką w opustoszałej warszawskiej willi. Pora umierać była ceniona za grę Szaflarskiej[16][17] oraz subtelne ujęcie umierania, stosunku do śmierci, współistnienia z organizmami nieludzkimi[18]. W 2010 roku Kędzierzawska ukończyła Jutro będzie lepiej, opowieść o trójce bezdomnych rosyjskich chłopców, którzy usiłują przedostać się do Polski. Inspiracją dla reżyserki była zasłyszana w radiu audycja o słuszności decyzji w sprawie deportacji dzieci[4]. Janusz Wróblewski z „Polityki” charakteryzował Jutro będzie lepiej jako „brutalną opowieść o smutku życia, w którym wszystko, co okrutne, zostaje przefiltrowane przez łagodne spojrzenie reżyserki, pragnącej wbrew logice ocalić swoich bohaterów”[19] . W dokumencie Inny świat (2012), poświęconym w całości Szaflarskiej, Kędzierzawska zapisała wspomnienia pełnej erudycji aktorki z całego swojego życia. Inny świat został dobrze przyjęty przez krytyków; Paweł T. Felis z „Gazety Wyborczej” pisał: „Niebywałe, jak wiele detali z tamtego czasu Danuta Szaflarska pamięta, jak wiele anegdot zapisanych ma w swojej pamięci”[20] . Następnie Kędzierzawska wszczęła przygotowania do filmu Żużel (2020), z udziałem zarówno zawodowych aktorów, jak i autentycznych żużlowców. Film został jednak bardzo negatywnie przyjęty zarówno przez publiczność, jak i przez krytyków. Gabriel Krawczyk z portalu Filmweb pisał: „O zasadach rządzących zawodami dowiadujemy się niewiele; o stawce oglądanych właśnie wyścigów nie wiemy nic. Żużel zamienia się w wypełniającą fabularne przerwy watę”[21] . Podobnie źle przyjęty został kolejny projekt Kędzierzawskiej, Sny pełne dymu (2023) o dwojgu nieznajomych: niedoszłej samobójczyni (Żaneta Łabudzka) i chorowitego starca (Krzysztof Globisz), który zamyka ją we własnym domu. Michał Piepiórka kwitował film jako paradoksalnie „irytująco męską fantazję o ratowaniu kobiet z opresji – nawet jeśli one sobie tego nie życzą”, wyrażając zdziwienie tym, że film nakręciła kobieta[22]. Działalność okołofilmowaW 2011 roku Kędzierzawska wraz z Arturem Reinhartem zapoczątkowała roczną inicjatywę „Polska Światłoczuła”. W ramach tego projektu oboje przemierzali Polskę z kinem objazdowym, wizytując wsie i małe miejscowości oraz wyświetlając wyselekcjonowane filmy z projektora cyfrowego[23]. Życie prywatneJej pierwszym mężem był operator Piotr Mikucki, z którym miała jedną córkę Anielę Mikucką, śpiewaczkę i tancerkę flamenco[24]. Styl filmowyMarcin Radomski umieszcza twórczość Doroty Kędzierzawskiej w obrębie osobnego kina autorskiego[25]. Na jej styl filmowy znacząco wpłynęło kino radzieckie, szczególnie twórczość Andrieja Tarkowskiego, Wasilija Szukszyna, Nikity Michałkowa, Kiry Muratowej i Łarisy Szepitko[26]. W centrum zainteresowań Doroty Kędzierzawskiej znajdują się problemy społeczne (poruszane jeszcze w jej etiudach studenckich)[27]: wykluczenie (mniejszość romska w Diabłach), samotność niechcianych lub zaniedbanych dzieci (Wrony, Jestem), aborcja (Nic), starość (Pora umierać) i przymusowa emigracja (Jutro będzie lepiej)[28]. Zdaniem Janiny Falkowskiej „bohaterowie filmów Kędzierzawskiej to bezsilne ofiary, które nie potrafią wyrazić swojego gniewu. Ich dosłowne i symboliczne milczenie świadczy o bezradności Polaków w czasach współczesnych”[29]. Iwona Grodź i Robert Stefanowski twierdzą, że głównym tematem filmów Kędzierzawskiej jest dzieciństwo albo po prostu dziecko:
To jednak dzieci i młodzież w filmach Kędzierzawskiej okazują się dojrzalsi emocjonalnie aniżeli dorośli, którzy albo zaniedbują swoje obowiązki rodzicielskie (Jestem), albo wręcz nieprzemyślanymi decyzjami pozostawiają swoich podopiecznych na pastwę losu (Nic)[31]. Ponadto reżyserka, tworząc swoje filmy, unika emocjonalnego przywiązania do swojej płci: „Pracując nad filmem, nigdy nie myślę o tym, że jestem kobietą”[32]. Kędzierzawska przypominała, że „specyfikę twórczości dyktuje psychologia, fizjologia, natura […]. Fakt, że jestem kobietą, z pewnością wpływa na moje odczucia i emocje, nigdy natomiast taki punkt wyjścia nie determinował mojego myślenia o filmie”[33]. Ewa Mazierska podejrzewała, że niechęć Kędzierzawskiej do przyznawania sobie kategorii „feministki” wynikała ze złych skojarzeń, jakie w Polsce powszechnie budzi myśl feministyczna[34]. Zdaniem Eweliny Wejbert-Wąsiewicz kino Kędzierzawskiej jest „konglomeratem realizmu i poetyki baśni”, a sama reżyserka – jedną z najważniejszych osobowości polskiego kina kobiecego[35]. Radomski podkreśla, że twórczość Kędzierzawskiej opiera się na poetyce elips czasowych i zawieszenia, z powolnym kadrowaniem głównych postaci w scenach początkowych[36]. Kino Kędzierzawskiej jest stylistycznie skromne; reżyserka „zdecydowanie odrzuca krzykliwość, bardziej ufa wrażliwości bliskiej symbolistom i impresjonistom”, w związku z tym Radomski porównuje jej twórczość do slow cinema[37]. Sama zainteresowana twierdziła, że uważa „za niedopuszczalne wszelkie działania pod publiczność […]. Nie mogłabym robić filmu wbrew sobie, myśląc wyłącznie o pieniądzach. Chyba najważniejsze jest to, by mówić prawdziwie”[37]. Od czasu produkcji Wron stałym współpracownikiem Kędzierzawskiej był operator filmowy Artur Reinhart. Ewa Nawój z Culture.pl podkreślała, że „specyficzny styl filmów Kędzierzawskiej, która podejmując tematy charakterystyczne dla kina społecznie zaangażowanego, sięga po język bliski materii poetyckiej i daleki od realizmu, jest w dużej mierze zasługą operatora”[38]. Filmy Kędzierzawskiej we współpracy z Reinhartem są oparte na minimalizmie treści i estetyzacji obrazu – głównego przekaźnika treści dzieł reżyserki[38]. Filmografia
Nagrody
Ordery i odznaczenia
Przypisy
Bibliografia
Linki zewnętrzne
Kontrola autorytatywna (osoba): Identyfikatory zewnętrzne:
|