Juliusz Isaak
Juliusz Isaak (ur. 8 czerwca 1869[1] lub 1870 w Pilicy, zm. 2 listopada 1923 w Porębie)[2] – polski rysownik i rytownik, oraz entomolog–amator. ŻyciorysRodzice Juliusza prowadzili warsztat powroźniczy w Pilicy, przejęty potem przez jego brata – Wilhelma. Ukończył szkołę podstawową. Mając czternaście lat przyjechał do Zawiercia, żeby podjąć pracę. Znalazł zatrudnienie jako rysownik i rytownik w fabryce włókienniczej Towarzystwa Akcyjnego „Zawiercie”, w której pracował do wybuchu I wojny światowej. W tym okresie zaprojektował pierwsze znaczki pocztowe, wyemitowane przez pocztę miejską w Zawierciu w 1915[3]. Jako entomolog był samoukiem. Jego zbiór obejmował głównie motyle (2654 gatunków) i chrząszcze (3872 gatunki), w tym rzadkie okazy chrząszczy jaskiniowych i myrmekofilnych. Łącznie liczył ok. 15000 okazów[4]. W 1910 za swoją kolekcję otrzymał złoty medal na Wystawie Przemysłu i Rolnictwa w Częstochowie, a w 1913 – na Wystawie Entomologicznej w Warszawie jury uhonorowało go „dyplomem szczególnego uznania”[1]. Zbiór został wtedy zakupiony do Muzeum Instytutu Pedagogicznego. Interesowała go szczególnie hodowla motyli. Krzyżując je, uzyskiwał nowe odmiany (bastardy), w tym hermafrodytyczne. Był członkiem Polskiego Związku Entomologicznego[5] i drezdeńskiego Towarzystwa Entomologicznego „Iris” (Entomologischer Verein „Iris” zu Dresden)[6]. Popularyzował wiedzę o owadach – jego uczniami byli Ludwik i Marian Masłowscy[7]. Opublikował tylko jedną pracę naukową, dotyczącą zdolności świecenia u niedźwiedziówki kai (Arctia caja)[8]. Poza tym w czasopiśmie „Entomolog Polski” napisał artykuł o owadach, który zyskał popularność w środowisku entomologów. Dwie prace opracował i opublikował po jego śmierci Witold Niesiołowski[9]. Długo chorował, ale mimo to nie zaprzestał pracy. Zmarł nagle w 1923 w swoim insektarium[1][10]. Został pochowany na cmentarzu ewangelicko-augsburskim w Porębie[11][12]. Grób się nie zachował[13]. Małżeństwa i dzieciBył dwukrotnie żonaty. Z małżeństwa z Emilią z d. Kloss (1868–1914) urodziło się troje dzieci: Zofia, Henryka[14] – po mężu Jaklicz (1892–1975) i Aleksander[1][13]. Drugie małżeństwo – z Michaliną z d. Hochbaum (1880–1937?) było bezdzietne. Michalina po śmierci męża kontynuowała jego działalność entomologiczną. Już sama zrealizowała ich wspólne marzenie o podróży po motyle do Ameryki Południowej. Kolekcja owadówJego kolekcję motyli i chrząszczy zakupiło w 1952 Muzeum Narodowe w Kielcach, jej część (63 gabloty z owadami egzotycznymi) przejęło w latach 60. Muzeum i Instytut Zoologii Polskiej Akademii Nauk[15]. Spuścizna po nim obecnie jest przechowywana w Archiwum Nauki PAN i PAU w Krakowie[16]. UpamiętnienieW 1923 Witold Eichler napisał o nim wspomnienie w „Polskim Piśmie Entomologicznym”[2]. Przypisy
Bibliografia
|