Józef Mateusz Birnbaum
Józef Mateusz (Joel Mojżesz) Birnbaum (ur. 1798 w Warszawie[1], zm. 15 sierpnia 1831 tamże[2]) – polski Żyd, policjant warszawski. ŻyciorysSyn warszawskiego szynkarza. Od 9 roku życia uczęszczał do szkoły, po roku został jednak wysłany do wuja, mieszkającego w guberni chersońskiej[3]. Po powrocie do Warszawy założył skład win na Nowym Świecie. W 1813 roku podjął współpracę z policją, śledził m.in. rosyjskich dezerterów i używany był do śledzenia defraudacji[a] tabaki i tytoniu. W 1820 roku został przyjęty do wydziału śledczego policji miejskiej w Warszawie[3]. Śledząc krajowe defraudacje dopuszczał się wielu nadużyć, terroryzując kupców żydowskich[4]. Na własną rękę prowadził dochodzenie, dokonywał nielegalnych rewizji oraz znęcał się nad aresztowanymi[5]. Często faktycznych przestępców wypuszczał po przywłaszczeniu sobie ich łupu, niewinnych więźniów przetrzymywał natomiast dalej w więzieniu[5]. Robił to za zgodą Mateusza Lubowidzkiego[5]. Cieszył się zaufaniem gen. Aleksandra Rożnieckiego. Od 1813 roku był także funkcjonariuszem tajnej policji i agentem pracującym dla Konstantego van der Noota[6]. Odpowiedzialny był za tropienie organizacji zakładanych przez uczniów i studentów. Na polecenie wielkiego księcia Konstantego infiltrował środowiska studenckie w Czechach i Niemczech oraz w Polsce[7]. Już w czasie służby w 1824 zmienił wyznanie i przyjął chrzest[8]. W lipcu 1824 roku został aresztowany i oddany pod sąd[9]. Sprawa jego licząca 105 woluminów akt ciągnęła się z powodu jego możnych protektorów. Do sierpnia 1826 roku proces toczył się przed trybunałem kryminalnym województwa mazowieckiego, a następnie przed sądem apelacyjnym[10]. W kwietniu 1830 roku został skazany na 10 lat ciężkiego więzienia, a jego dobytek sprzedano na publicznej licytacji[11][8]. W czasie powstania listopadowego, podczas nocy sierpniowej w 1831 roku, zrewoltowany tłum mieszkańców Warszawy wywlókł go z więzienia i powiesił na latarni[12]. UwagiPrzypisy
Bibliografia
|