Prowincja (kawiarnia)Prowincja, Nowa Prowincja – kawiarnie działające w Krakowie w Kamienicy Gostkowskich przy ulicy Brackiej 3–5. Pierwsza Prowincja, tzw. „Stara” Prowincja, działała w latach 2000–2011. Swoją działalność kontynuuje w sąsiednim lokalu otwarta w 2004 roku Nowa Prowincja. Prowincja powstała jako miejsce spotkań dla osób związanych z Krakowem. Odwiedzały ją osoby zajmujące się literaturą, sztuką, nauką oraz studenci. Prowincja i Nowa Prowincja były miejscem wernisaży, spotkań poetyckich, koncertów, dyskusji i festiwali. „Stara” ProwincjaProwincja rozpoczęła działalność w 2000 roku. Jej założycielami byli Paweł Szczęśniak i Anna Bistroń, którzy prowadzili wówczas przy ulicy Brackiej restaurację Guliwer. Kawiarnia i restauracja miały w ich zamyśle tworzyć wspólnie przestrzeń do spotkań i integracji dla różnych środowisk funkcjonujących w mieście, przede wszystkim pisarzy i krytyków literackich związanych z Uniwersytetem Jagiellońskim, artystów związanych z Akademią Sztuk Pięknych, naukowców, studentów[1][2]. Anna Bistroń wspominała w nawiązaniu do nazwy kawiarni, że „miało to być miejsce trochę prowincjonalne, ponieważ Kraków w gruncie rzeczy, mimo że jest dość duży, ma charakter jak najbardziej miasta prowincjonalnego. Wszyscy wszystkich znają, każdy coś o kimś wie, to nie jest tak, jak w Warszawie, że jednak w większości ludzie są anonimowi. Nasz „Krakówek” jest inny i to ma swoje dobre strony”[3]. Prowincja sprzedawała m.in. oryginalnie wytwarzaną, gęstą gorącą czekoladę[4]. Kawiarnię opisał lokalny portal internetowy: „Dwupoziomowa, ale przytulna «Prowincja». Rano można tu zjeść całkiem dobre śniadanie i napić się dobrej kawy, a nieco później podają tu lekkie posiłki jak tarta z brokułami, że nie wspomnę o pysznych ciastach własnego wyrobu. Nie bez przyczyny «Prowincja» ma stałą i wierną klientelę!”[4]. „Stara” Prowincja zamknęła działalność w 2011 roku. Według prowadzących kawiarnię, likwidacja nie wynikała z problemów finansowych, lecz właściciele zostali zmuszeni do zamknięcia sądownie mimo współwłasności kamienicy[2]. Współwłaścicielka Anna Bistroń mówiła wtedy: „Jesteśmy wszyscy rozgoryczeni. We Francji taka sytuacja byłaby nie do pomyślenia. Tam się szanuje miejsca, które mają swoją tradycję. W Polsce niestety ze względu na swoje wymagania można zniszczyć 11 lat ciężkiej pracy i... wspomnień”[2]. W lokalu po Starej Prowincji powstały restauracja i kawiarnia Sempre Bracka[5]. Nowa ProwincjaNowa Prowincja została założona w 2004 roku. Budynek, w którym działa kawiarnia, należy do najstarszych murowanych kamienic w Krakowie. W XV i XVI w. mieściła się w nim bursa żaków węgierskich. Pomieszczenie, w którym umiejscowiono bar, było wcześniej warsztatem stolarskim, a w większej sali obok funkcjonował zakład fotograficzny[3]. W grupie, która założyła Nową Prowincję byli: Paweł Szczęśniak, Anna Bistroń oraz Grzegorz i Maryna Turnau[6][7][8]. W kawiarni znajdują się drewniane stoły, krzesła i ławy a także zegary[9]. Na ścianach wiszą zdjęcia (m.in. przedstawiające Wisławę Szymborską), a także stare fotografie i obrazy[6]. Na ścianach są napisy pozostawione przez klientów kawiarni[9]. Początkowo „Stara”, a potem także Nowa Prowincja uczęszczana była przez krakowskich literatów i literatki, a także przez osoby związane z Uniwersytetem Jagiellońskim[3]. Regularnie odwiedzali ją m.in. Wisława Szymborska[10], Michał Rusinek[1], Joanna Olczak-Ronikier, Adam Boniecki, Bronisław Maj, Ewa Lipska i Adam Zagajewski, bywali w niej również Jan Błoński, Czesław Miłosz[9], Leonard Neuger, Włodzimierz Ptak i Jerzy Vetulani[11]. Szymborska niektóre swoje limeryki publikowała w czasopiśmie Głos Nowej Prowincji[11][12], w kawiarni spotykała się z przyjaciółmi[6]. Bronisław Maj wystawiał w Nowej Prowincji swoje jednoaktowe dramaty, w których występowali m.in. Krzysztof Globisz i Iwona Bielska[13]. W 2005 roku poeci zgromadzeni wokół Nowej Prowincji wydali tomik poetycki Epitafia dla bywalców i niebywalców Nowej Prowincji[11][14][15]. Ilustracje do tomiku wykonał Sebastian Kudas[16]. Prowincja stała się miejscem akcji powieści Michała Rusinka i Antoniny Turnau Prowincjonalne zagadki kryminalne[11][14][17] oraz powieści Jakuba Żulczyka Instytut, której bohaterka udaje się do Prowincji, by tam omówić sprawy: „Wsiadłyśmy w tramwaj i pojechałyśmy do kawiarni na Brackiej, tej należącej do znanego polskiego piosenkarza, który również mieszka na Brackiej i którego piosenki o deszczu na Brackiej zawsze wywracały mi żołądek na drugą stronę. W kawiarni panował równie zatęchły nastrój jak w kompozycjach piosenkarza”[14][18]. W Nowej Prowincji odbywały się zabawy literacko-muzyczne, wieczory autorskie, również autorów i autorek młodszego pokolenia, m.in. Małgorzaty Lebdy, Natalii de Barbaro i Anny Grochowskiej[19], akcje charytatywne i dyskusje[3], m.in. wydarzenia krakowskiej Nocy Poezji[20] oraz wydarzenia towarzyszące Dni Tischnerowskich[21]. W marcu 2014 przy wejściu do kawiarni zainstalowano Domofon poezji. Po naciśnięciu przycisku na domofonie można usłyszeć poetów, m.in. Wisławę Szymborską, Bronisława Maja, Ewę Lipską, Adama Zagajewskiego, Czesława Miłosza, Ryszarda Krynickiego i Julię Hartwig, czytających swoje wiersze[22][23][24][25]. Instalacja, przygotowana we współpracy z Wydawnictwem a5 oraz Krakowskim Biurem Festiwalowym, miała przypomnieć o fakcie, że Kraków otrzymał tytuł Miasta Literatury UNESCO[26][27]. Na portalu Gali pojawiła się ocena, że w kawiarni panuje „krakowska, niezobowiazujaca atmosfera”[7]. Małgorzata Bożek w portalu news.krakow.pl pisała, że Nowa Prowincja to „kwintesencja Krakowa z jego powolnością i magią, (...) wyjątkowa kawiarnia na wyjątkowej ulicy, na której nie zawsze – jak w piosence – pada deszcz”[3]. Kawiarnia była określana jako „malownicza”[28]. Amelia Sarnowska w Onecie nazwała Nową Prowincję „legendarną”, napisała, że to „klimatyczne, przytulne miejsce” do spotkań[11]. Przypisy
|