Strzelanina w placówce FedEx w Indianapolis
Strzelanina w placówce FedEx w Indianapolis – strzelanina, która miała miejsce 15 kwietnia 2021 w placówce firmy kurierskiej FedEx w mieście Indianapolis w stanie Indiana w Stanach Zjednoczonych; w strzelaninie zginęło 9 osób, w tym sprawca, a 7 zostało rannych. Sprawcą strzelaniny był 19-letni Brandon Hole[1]. TłoPlacówka FedExu w Indianapolis znajduje się w południowo-zachodniej części miasta nieopodal portu lotniczego[2]. PrzebiegNapastnik przyjechał swoim samochodem pod placówkę FedEx około godz. 23:00, po czym wysiadł i oddał strzały z karabinu przypominającego AR-15 przed budynkiem, a następnie wszedł do środka i kontynuował atak[3]. Policja została chwilę potem poinformowana o zdarzeniu i dotarła na miejsce kilka minut później[4]. Atak wydarzył się w przeciągu mniej niż kilka minut[5]. Sprawca popełnił samobójstwo przez strzał w głowę zanim na miejsce przybyła policja[1]. Ofiary strzelaninyW strzelaninie zginęło 9 osób, w tym sprawca. Kilka rannych osób przewieziono do szpitali, w tym jedną w stanie krytycznym[1]. Jedna z rannych osób była leczona w szpitalu w innym hrabstwie, poza Indianapolis[4].
SprawcaSprawcą masakry był 19-letni Brandon Hole, mieszkaniec stanu Indiana. Policja po ataku przeszukała dom napastnika, a także jego komputer w poszukiwaniu wskazówek odnośnie do jego motywu. W 2020 roku sprawca został umieszczony w placówce psychiatrycznej po tym, kiedy jego matka zgłosiła policji, że jej syn ma tendencje samobójcze i przemocowe[6]. Sprawca godzinę przed atakiem opublikował na swoim koncie na Facebooku post, w którym stwierdził, że chce się spotkać po śmierci z jedną z postaci z kreskówki My Little Pony, co mogłoby świadczyć o poważnych zaburzeniach psychicznych sprawcy[7]. Był też członkiem społeczności fanów tej bajki zwanych bronies, która od dłuższego czasu zaczyna mieć powiązania z alt-rightem i biało-suprematystycznymi ideologiami wywodzącymi się ze skrajnie prawicowych społeczności w internecie[8]. Zobacz też
Przypisy
|