Twarz księżyca
Twarz księżyca – trylogia Teodora Parnickiego wydana w latach 1961 i 1967. Trylogia jest kontynuacją książki Teodora Parnickiego: "Aecjusz, ostatni Rzymianin", wiąże się też tematycznie z późniejszą "Śmiercią Aecjusza". Cykl dotyczy związków i wzajemnego przenikania się kultur Bliskiego Wschodu zwłaszcza Bizancjum. Jego akcja rozgrywa się w okresie schyłku cesarstwa rzymskiego, w którym rozwija się chrześcijaństwo. Układ
Tytuł trylogii został zaczerpnięty z Marii Stuart Słowackiego: Dziecko! Chciałby z wody dostać twarz księżyca[a]. Z cyklem poprzez osoby bohaterów drugiej części łączy się też Śmierć Aecjusza (1966) Powstawanie cykluW lutym 1947 Parnicki planował napisanie trylogii, która byłaby dalszym ciągiem Aecjusza.
Na przełomie 1948 i 1949 zabrał się do pracy nad pierwszą z nich, ale ją porzucił. Ponownie zajął się, jak ją wówczas nazywał roboczo powieścią bizantyńską z 450 roku po ukończeniu Końca „Zgody Narodów”, w drugiej połowie 1955[2]. Pisał ją z przerwami, a czasem równocześnie z innymi powieściami, do początków roku 1960, kiedy przerzucił się na pisanie powieści z czasów Konstantyna Wielkiego, zatytułowanej Twarz księżyca. Powieść miała być wtedy dopełnieniem treści właśnie wydanych Końca „Zgody Narodów” i Słowa i ciała, jako zamknięcie trylogii Światy mieszańców[3]. Pracę nad nią Parnicki ukończył w czerwcu 1960. I wówczas powrócił do pracy nad powieścią bizantyńską, którą już wówczas traktował jako kontynuację Twarzy księżyca. Powieść ukończył w marcu 1961. Obydwa tomy trylogii ukazały się w 1961 roku[4]. Jeszcze pod koniec 1961 zawarł umowę z wydawnictwem na trzeci tom cyklu, nad którym pracował jeszcze w 1962, po czym pisania zaniechał. Na przełomie 1965 i 1966, w czasie pobytu w Polsce napisał Śmierć Aecjusza, będącą realizacją planu z 1947, jednak nie włączył jej do cyklu. Skłoniło go to, po powrocie do Meksyku, do podjęcia w lipcu 1966 pracy nad trzecim tomem Twarzy księżyca. Jej pierwszą część ukończył w listopadzie, a drugą w grudniu 1966. Powieść ukazała się w roku następnym w Pax-ie[5]. TreśćW pierwszym tomie Mitroania, córka króla Chorezmii, niewolnica, a potem żona pasterza z rzymskiej prowincji, którego synowie zostali cesarzami, tworzy legendę własną i swojego rodu. Opowiada prawnuczce Minerwinie dzieje swojego życia, w kolejnych odsłonach, dostosowanych do zmieniającego się wieku słuchaczki. Jej celem jest nie tyle utrwalenie prawdy o minionych zdarzeniach, ile utwierdzenie wielkości rodu. Do przekazu Mitroanii zostaje załączony zapis jej majaczeń, które stają się przedmiotem gorących sporów jej potomków w drugim tomie trylogii[6]. Mit rodowy stworzony przez Mitroanię jest już w drugim tomie samoczynnie funkcjonującą siłą. Tajemnica Przeciwziemi i Pierwoziemi, życia pozagrobowego i porozumiewania się ludzi z bogami, przekazana prawnukom staje się motorem ich działań i myśli i wzbogaca się o ich zapisy. Pasjonują się jej wyjaśnianiem, podporządkowując jej zgłębianiu całe swoje życie. Za ustrzeżenie jej przed obcymi płacą bez wahania śmiercią cudzą i własną[6]. W trzeciej części trylogii tradycja rodu staje się martwa. Wszyscy zdają sobie sprawę, że przestała być siłą inspirującą i twórczą. Są świadomi tego, jak wątpliwa jest prawdziwość wielu jej elementów, dotyczących tajemnic Pierwoziemi i nie mają zamiaru przejmować się nią bardziej niż jest tego warta. Żyje jednak ród stworzony przez tę tradycję i trzeba nadać jego istnieniu jakiś nowy sens[7]. Uwagi
Przypisy
Bibliografia
|