Jadwiga Tejszerska
Jadwiga Tejszerska (Tajszerska) pseud. Dziunia, Głóg (ur. w 1889 w Wilnie[1], zm. w październiku 1920[a][2] pod Mołodecznem) – polska studentka i harcerka, komendantka Oddziału Żeńskiego Polskiej Organizacji Wojskowej w Mińsku, kurierka w czasie wojny polsko-bolszewickiej, stracona przez bolszewików. DziałalnośćJadwiga Tejszerska była harcerką II Wileńskiej Drużyny Harcerskiej im. Królowej Jadwigi Wileńskiej Chorągwi Harcerek i studentką medycyny[3] Uniwersytetu Wileńskiego. W pierwszej połowie 1919 roku była zastępczynią komendanta POW (którym był Mateusz Stefanowski „Żywy”) w Mińsku[2] oraz komendantką i organizatorką Oddziału Żeńskiego POW tamże[3]. Po wyzwoleniu miasta przez Wojsko Polskie wróciła do Wilna. W czasie wojny polsko-bolszewickiej służyła w wojsku jako pracowniczka Oddziału II Dowództwa Frontu. Otrzymywała zadania kurierskie związane z przekraczaniem frontu, często z Elżbietą Łotakówną. W listopadzie 1919 roku wyjechała do Moskwy. W styczniu 1920 roku otrzymała w Warszawie zlecenie udania się do Orszy, gdzie miała odbudować komórkę wywiadowczą[2]. W czasie ponownej przeprawy przez front ze Smolewicz – wraz z Łotakówną – w styczniu 1920 roku[b] obie zostały, na skutek zdrady, aresztowane przez bolszewików. Były przesłuchiwane na Łubiance w Moskwie, potem w Wilnie. Podczas śledztwa bito Jadwigę do nieprzytomności, głodzono i próbowano zwerbować do wywiadu[3]. W więzieniu na Butyrkach byli polscy oficerowie, którzy wcześniej przeszli na stronę radziecką, agenci Czeka: Elkiewicz, Ignacy Dobrzyński i Wiktor Witkowski zaproponowali jej służbę społeczną, by odradzać ludzkość na nowych zasadach, sprawę zaś o szpiegostwo przyrzekli umorzyć. Dziunia podjęła grę. Po przybyciu do Wilna udało jej się zmylić śledzących ją agentów i porozumieć się z peowiakami. [U]dało się Dziuni za plecami bolszewików wznowić organizację w Mińsku i zorganizować dwa oddziały bojowe z jeńców i zagubionych. Oddziały były liczne, jednak Dziunia potrafiła, ukrywając je w lasach, żywić i inspirować napady na linje komunikacyjne bolszewików. Dopiero „otwartym atakiem kawalerji i piechoty zdołali bolszewicy rozbić te oddziały. Dziunia przygotowywała wysadzenie mostu kolejowego na linji Baranowicze—Moskwa; zostały już nawet założone ładunki. Nie mogąc dać sobie z tern rady, zwróciła się Dziunia o pomoc do swego „nominalnego" narzeczonego komisarza [Wiktora] Witkowskiego. Witkowski, gdy zobaczył jakie skutki pociągnie planowany zamach (odcięcie odwrotu dwóch armij bolszewickich), i jaką będzie miał odpowiedzialność, zastrzelił na progu swego domu bohaterską dziewczynę, strzelając do niej z tyłu, gdy opuszczała jego mieszkanie[3][4]. Według innych źródeł Jadwiga została rozstrzelana w październiku 1920 roku pod Mołodecznem[2][c]. Według płk. Stefana Mayera, kierownika m.in. Wydziału II Wywiadowczego POW[6], Jadwiga Tejszerska została stracona za próbę zamachu na pociąg wiozący Lwa Trockiego[7][d]. Pośmiertnie została odznaczona Krzyżem Niepodległości z Mieczami[7][8]. Elżbieta Łotakówna przeżyła wojnę, później pracowała jako nauczycielka w Szkole Podstawowej im. Bolesława Prusa w Wilnie[1]. UpamiętnienieBiografia Jadwigi Tejszerskiej została opracowana przez Ewę Gulbinową w książce Jadwiga Tejszerska (harcerka) (seria: Życiorysy Zasłużonych Kobiet. Nr 8. Kraków 1932). Jej życiorys dostępny jest również w maszynopisie Bolesława Pietraszewskiego Działalność POW KN3 w latach 1917–1919 przechowywanym w Instytucie Józefa Piłsudskiego w Londynie w teczce 709/22/74. W dwudziestoleciu międzywojennym, w 1934 roku, 62 Warszawska Drużyna Harcerek otrzymała imię Jadwigi Tejszerskiej[9]. Była też patronką XX Łódzkiej Drużyny Harcerek[10] oraz kilku szkół na Wileńszczyźnie[1]. Uwagi
Przypisy
|