Pani (1922–1925)
Pani – ilustrowane pismo kobiece wydawane w Warszawie w latach 1922–1925[1]. Historia i profilPismo powstało Warszawie w 1922. Jego założycielką, pierwszą redaktorką naczelną i wydawczynią była Stefania Bigosztowa[2]. Pierwszy numer nosił tytuł: „Pani – Czasopismo poświęcone eleganckiej kobiecie i jej otoczeniu”. Kilkudziesięciokolumnowe wydawnictwo zawierało wkładkę żurnalową. Początkowo ukazywało się jako miesięcznik, aby w 1923 przekształcić się w dwutygodnik. W tymże 1923 odkupił je Gustaw Żmigryder, właściciel jednego z najlepszych salonów krawieckich stolicy[1], mieszczącego się przy ul. Czystej 2 (później przemianowaną na ul. Ossolińskich). Zarejestrował także Towarzystwo Wydawnicze „Pani”. Nowym redaktorem naczelnym został Marjan Dąbrowski[2]. Pismo było drukowane w Drukarni Władysława Łazarskiego. W czasopiśmie ukazywały się artykuły, felietony, groteski i relacje poświęcone modzie, literaturze, sztuce, muzyce i życiu towarzyskiemu tzw. eleganckiego świata[1]. Najobszerniejszym działem była moda. Oprócz artykułów na ten temat prezentowano modele garderoby na każdą okazję – „Moda w górach”, „Moda w teatrze”, „Moda w aucie” – oraz dodatki: kapelusze, buty, rękawiczki[3]. We wkładkach żurnalowych zamieszczano projekty strojów – głównie firmy Gustawa Żmigrydera i w mniejszym stopniu – Bogusława Hersego. Pojawiały się również modele ubiorów paryskich firm Paul Poiret i Ludwik. Modę żurnalową często prezentowały sławne aktorki, m.in. Jadwiga Smosarska i Mieczysława Ćwiklińska[1]. Redakcja przedstawiała w ograniczonym wymiarze także modę męską. W części publicystycznej pisma ukazywały się teksty tak popularnych autorów dwudziestolecia międzywojennego jak Magdalena Samozwaniec, Kornel Makuszyński, Tadeusz Boy-Żeleński i Julian Tuwim[1]. Z pismem współpracowali także Kazimierz Wierzyński, Zdzisław Kleszczyński, Wacław Husarski, Bruno Winawer, Cezary Jellenta i Juliusz Wirski. Natomiast wysoki poziom graficzny zapewniali: Tadeusz Gronowski (kierownik artystyczny), Irena Pokrzywnicka, Teodor Rożankowski, Wacław Borowski, Jerzy Zaruba, Stanisław Rzecki i Kamil Mackiewicz. Interesujące, dobrze napisane teksty, stylowe okładki i ilustracje utrzymane w znacznym stopniu w estetyce art déco, drzeworyty oraz fotografie sprawiały, że pismo miało renomę prestiżowego i wytwornego[3]. Było drogie, gdyż jego cena w Warszawie wynosiła 3 zł, a poza stolicą z przesyłką była o 50 gr wyższa[4]. Jednakże wskutek panującego wówczas kryzysu ekonomicznego i inflacji Gustaw Żmigryder popadł w długi, co doprowadziło do bankructwa jego firmy krawieckiej i zamknięcia pisma. PodtytułyRedakcja kilkakrotnie zmieniła podtytuł pisma[2]. Powody są nieznane, ale prawdopodobnie chodziło o jak najbardziej trafne określenie treści wydawanych numerów.
Przypisy
Bibliografia
Linki zewnętrzne
|