Dolina Chochołowska
Dolina Chochołowska – najdłuższa i największa dolina w polskich Tatrach, znajdująca się na zachodnim skraju polskich Tatr Zachodnich i stanowiąca orograficznie lewą odnogę doliny Czarnego Dunajca. Zajmuje obszar ponad 35 km² i ma długość ok. 10 km. Jest doliną walną. Administracyjnie leży na terenie wsi Witów[1]. Opis ogólnyW dolnej części, o długości ok. 4 km tworzy głęboki wąwóz, na którym podobnie jak w Dolinie Kościeliskiej występują przewężenia, zwane bramami. Są dwa takie przewężenia: Niżnia Brama Chochołowska i Wyżnia Brama Chochołowska. Górna część doliny rozdziela się na trzy główne ramiona: Dolinę Starorobociańską, Dolinę Chochołowską Wyżnią i Dolinę Jarząbczą[1]. Oprócz tych głównych odgałęzień Dolina Chochołowska posiada jeszcze wiele mniejszych dolin: Mała Sucha Dolina, Wielka Sucha Dolina, Dolina Huciańska, Dudowa, Trzydniowiańska, Głębowiec, Długa, Kryta, Wielkie Koryciska, Małe Koryciska oraz wiele żlebów[2]. Dolina Chochołowska zbudowana jest z dwóch głównych rodzajów skał. Część południową (górną), powyżej Wyżniej Bramy Chochołowskiej budują skały krystaliczne – gnejsy i granity. Część północną (dolną) budują skały osadowe – łupki, wapienie kredowe i dolomity triasowe. Różne jest też pochodzenie geologiczne tych części doliny. W górnej części, powyżej Wyżniej Bramy Chochołowskiej dominują formy geologiczne wytworzone przez lodowiec, w części dolnej, gdzie nie sięgał lodowiec, powierzchnia modelowana była głównie przez Chochołowski Potok i zjawiska krasowe. Efektem tych zjawisk krasowych są również liczne jaskinie z największą Szczeliną Chochołowską na czele, jednak żadna z nich nie nadaje się do udostępnienia turystycznego[3].
HistoriaNazwę swą dolina zawdzięcza oddalonej o kilkanaście kilometrów wsi Chochołów. Wieś ta już w XVI wieku zajmowała obszar Tatr pomiędzy Wołowcem a Bobrowcem (bardziej użyteczne dla rolnictwa i pasterstwa obszary doliny już wcześniej zostały przydzielone nadaniami królewskimi innym wsiom starszym od Chochołowa). Dzięki występowaniu w dolinie dużej powierzchni polan i hal, stała się ona największym ośrodkiem pasterstwa w Tatrach. W 1930 r. 70 juhasów wypasało na niej ok. 4000 owiec, ponadto 280 pastuchów wypasało bydło. Ogromna też była liczba szałasów, bacówek i szop[1]. Często pomieszkiwali w nich zbójnicy, dopóki nie wytępiono ich w Tatrach – w roku 1809 stoczyli zwycięską potyczkę na polanie Huciska. Dolina Chochołowska miała też swoją przeszłość górniczą. Już od XVI w. prowadzono na niej prace górnicze i hutnicze, które trwały aż do drugiej połowy XIX wieku. Głównie wydobywano rudy żelaza, które początkowo wytapiano na miejscu, później zwożono je tzw. Drogą pod Reglami do huty w Kuźnicach. Niektóre nazwy w obrębie doliny związane są właśnie z tymi pracami (np. Hala Stara Robota, polana Huciska)[1]. Na pięknie Doliny Chochołowskiej poznali się też turyści. Pierwsi pojawili się tutaj już w XIX wieku. Jeden z nich pisał: Kilka potężnych szczytów wznoszących swe dumne czoła w krainę obłoków, tak wydają się strome, że powątpiewamy, iżby wstąpić można było na ich wierzchołki. Jednak początkowo turystyka skupiała się głównie w okolicach Tatr bliższych z Zakopanego. Dopiero przed I wojną światową uzyskała dolina większą popularność, głównie dzięki narciarzom i taternikom skupionym w Zakopiańskim Oddziale Narciarzy i Towarzystwie Tatrzańskim, które zbudowało schronisko u ujścia Doliny Starorobociańskiej. W latach 1930–1932 Warszawski Klub Narciarski wybudował duże schronisko na Polanie Chochołowskiej. To wydatnie wpłynęło na rozwój turystyki w tej dolinie, szczególnie narciarstwa. W 1938 r. usiłowano tutaj pobić światowy rekord wysokości lotu balonem „Gwiazda Polski”, jednak wiatr to uniemożliwił, a powłoka już częściowo wypełniona wodorem wybuchła[1]. W czasie II wojny światowej istniejące w dolinie schroniska i liczne szałasy stanowiły bazę dla partyzantów polskich i radzieckich. Latem 1939 r. szkoleni tu byli przez sztab generalny przyszli dywersanci. W roku 1942 szkolenie odbywało się pod dowództwem placówki AK „Smrek” z zachodniego Podhala. W czasie walk z partyzantami na początku stycznia 1945 roku Niemcy spalili okoliczne schroniska, liczne szałasy i szopy. Dolina Chochołowska była też miejscem, w którym hitlerowcy rozstrzeliwali zakładników i więźniów. Okoliczne lasy były rabunkowo wycinane na potrzeby dużego zakładu drzewnego Luftwaffe w Czarnym Dunajcu[1]. Czasy współczesnePo drugiej wojnie światowej w latach 1951–1953 w miejsce spalonego przez Niemców schroniska wybudowano nowe, duże schronisko PTTK na Polanie Chochołowskiej, które stało się główną bazą wypadową turystyki letniej i zimowej w tej części Tatr. Polana Chochołowska była ulubionym miejscem turystycznym Karola Wojtyły, bywał tutaj wielokrotnie. W czerwcu 1983 roku już jako papież Jan Paweł II po odbyciu spaceru do Doliny Jarząbczej spotkał się w schronisku z Lechem Wałęsą i jego rodziną. Wydarzenie to upamiętnia ufundowana przez przewodników tatrzańskich tablica na ścianie schroniska[1]. W Dolinie Chochołowskiej nakręcono do filmu Potop scenę z kuligiem, a także 7. odcinek Janosika. Tutaj również przeprowadzane były szkolenia komandosów i zawody ratowników tatrzańskich. Dolina znajduje się na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego, ale nie jest jego własnością, lecz należy do Wspólnoty Leśnej Uprawnionych Ośmiu Wsi z siedzibą w Witowie. W 1983 r. górale odzyskali sądownie prawo do gospodarowania swoją własnością. TPN jedynie nadzoruje ich działalność. Na terenie Doliny Chochołowskiej prowadzona jest gospodarka leśna i wycinane są drzewa. Istnieje też pasterstwo, choć nie w takich rozmiarach, jak dawniej. Dzięki temu, że polany są wypasane, a niektóre również koszone, nie ulegają one zarastaniu lasem[4]. PrzyrodaAż 2/3 doliny pokryte jest lasami świerkowymi. W dolnej części doliny występują dolnoreglowe lasy z domieszką buka, jodły i reliktowej sosny zwyczajnej, która ma tutaj największe skupisko w polskich Tatrach. Las pierwotny zachował się jeszcze na Hotarzu w górnej części Doliny Chochołowskiej. Wśród lasów bieleją liczne turnie – szczególnie efektownie prezentują się Mnichy Chochołowskie i Siwiańskie Turnie. Szczyty i granie wyższych gór są trawiaste, najatrakcyjniej wyglądają jesienią. Wówczas możemy na nich obserwować całą tęczę kolorów: przebarwione na jaskrawoczerwony kępy borówek (występują ich tu 3 gatunki), fioletowe wrzosy, rude pędy situ skuciny, żółte bliźniczki psiej trawki, a to wszystko na tle ciemnozielonych kęp kosodrzewiny. Atrakcją są też liczne polany i hale z szałasami, większość z nich jest jeszcze wypasana. Wiosną zakwitają na nich masowo krokusy, jesienią zimowit jesienny i jesienne gatunki goryczek[3]. Ciekawa flora. M.in. stwierdzono tutaj występowanie takich rzadkich w polskich Karpatach roślin, jak: szczwoligorz tatarski, ostrożeń głowacz, storzan bezlistny, zarzyczka górska, turzyca skąpokwiatowa[5]. Przyrodniczo najciekawszy jest rejon Wielkich i Małych Korycisk oraz Siwiańskich Turni. Dolina Chochołowska jest też ostoją dzikich zwierząt. Odbywają się w niej rykowiska jeleni, niedźwiedzie, świstaki tatrzańskie i wiele innych gatunków znajduje tutaj warunki do życia[1]. Informacje turystyczneZ Zakopanego dojechać można licznymi busami do Siwej Polany. Od tego miejsca Dolina Chochołowska jest zamknięta dla ruchu pojazdów zmechanizowanych. Na Siwej Polanie znajduje się płatny parking. Dalej przemieszczać się można[1]:
Za wstęp do doliny, podobnie jak w całych Tatrach, pobierane są kilkuzłotowe opłaty – bilety wydaje tu jednak nie TPN, lecz Wspólnota Leśna Uprawnionych Ośmiu Wsi[1]. Opis i szlaki turystyczne– opis wędrówki dnem doliny, którym od Siwej Polany wiedzie zielony szlak turystyczny. Czasy przejścia i odległości są podane od punktu opłat na Siwej Polanie, na podstawie mapy[6].
Przypisy
Information related to Dolina Chochołowska |