Operacja Harpoon
Operacja Harpoon – aliancka operacja wojskowa na Morzu Śródziemnym podczas II wojny światowej, mająca na celu dostarczenie konwoju z zaopatrzeniem na Maltę, z kierunku zachodniego – z Wielkiej Brytanii przez Gibraltar. Trwała między 11 a 18 czerwca 1942 roku, w tym główne walki lotniczo-morskie toczyły się w dniach 14 – 15 czerwca, a 15 czerwca miała miejsce morska bitwa pod Pantellerią. Konwój dotarł na Maltę z 15 na 16 czerwca z dużymi stratami większości statków i części okrętów eskorty. Operacja ta towarzyszyła operacji zaopatrzeniowej Vigorous, prowadzonej ze wschodu. PodłożeMalta była najważniejszym alianckim punktem oporu na Morzu Śródziemnym w środkowym okresie II wojny światowej, stanowiąc wysuniętą bazę dla okrętów i lotnictwa zagrażających zaopatrywaniu przez państwa Osi wojsk w Afryce Północnej, które 26 maja 1942 roku rozpoczęły ofensywę w kierunku Tobruku[1]. Była też bazą dla okrętów alianckich w drodze między Gibraltarem a portami egipskimi, aczkolwiek w 1942, wskutek ciągłych bombardowań, jej rola jako bazy floty zmalała. Zaopatrywanie Malty stanowiło duży problem dla aliantów, przede wszystkim wobec panowania lotnictwa niemieckiego i włoskiego nad centralnym i wschodnim Morzem Śródziemnym, operującego z licznych baz na okolicznych wyspach i w Afryce Północnej. Zagrożenie stwarzały też silne włoskie okręty nawodne oraz niemieckie i włoskie okręty podwodne. Dlatego też zaopatrywanie Malty odbywało się w drodze silnie bronionych konwojów organizowanych od wschodu z portów egipskich, a od zachodu poprzez Gibraltar, przybierających formę całych operacji z powodu angażowania znacznych sił alianckich[2] . Ze strony Gibraltaru przeprowadzono w 1941 m.in. operacje Substance i Halberd[2] . W połowie 1942 sytuacja zaopatrzeniowa na Malcie stała się krytyczna, szczególnie dotyczyło to benzyny dla bazujących tam samolotów[2] . Alianci zaplanowali wobec tego na czerwiec 1942 dużą operację zaopatrzeniową, składającą się z dwóch równoczesnych operacji konwojowych w celu rozproszenia sił Osi, nazwanych Harpoon – z Gibraltaru (konwój WS-19) i Vigorous – ze wschodu (konwój MW-11)[1]. Osobny artykuł:Rozpoczęcie operacji5 czerwca 1942 z Clyde w Wielkiej Brytanii wypłynęło pięć statków konwoju WS-19, przeznaczonych do operacji Harpoon, pod eskortą krążowników lekkich HMS „Liverpool” i „Kenya” i dziesięciu niszczycieli[a]. 11 czerwca konwój wpłynął przez Cieśninę Gibraltarską na Morze Śródziemne, gdzie dołączył do niego z Gibraltaru szósty statek – brytyjski tankowiec „Kentucky” (zbudowany w USA)[1]. Z pozostałych statków, „Burdwan”, „Orari” i „Troilus” były brytyjskie, „Chant” amerykański i „Tanimbar” holenderski, a wszystkie wiozły ok. 43 tysięcy ton zaopatrzenia[1]. Ponieważ okazało się, że nie wszystkie statki mogą utrzymać założoną prędkość 14 węzłów, dla oszczędności czasu nie zawijały one do Gibraltaru, gdzie jedynie uzupełniły paliwo okręty eskorty[2] . Z Gibraltaru dołączyły też dalsze okręty eskorty, którą przeformowano. Bezpośrednią eskortę konwoju stanowił Zespół X (Force X) w składzie krążownika przeciwlotniczego HMS „Cairo” (okręt flagowy komandora Cecila Hardy'ego), dziewięciu niszczycieli: HMS „Bedouin”, „Ithuriel”, „Marne”, „Matchless”, „Partridge”, „Middleton”, „Blankney”, „Badsworth” i polski ORP „Kujawiak” (w tym cztery ostatnie – niszczyciele eskortowe), czterech trałowców HMS „Hebe”, „Hythe”, „Rye”, „Speedy” i sześciu kutrów trałowych typu Fairmile B[3]. Dodatkowo dołączono szybki stawiacz min HMS „Welshman”, który na pokładzie transportował dodatkowy ładunek na Maltę (kilkaset ton)[1]. Kutry trałowe miały być holowane przez statki w celu oszczędzania paliwa i przez pierwsze dwa dni podejmowano takie próby, lecz okazało się to problematyczne z uwagi na prędkość marszową 13 węzłów, której nie wytrzymywały liny i urządzenia holownicze na kutrach[2] . Spośród okrętów, HMS „Cairo”, „Welshman”, „Partridge” i cztery niszczyciele eskortowe typu Hunt II miały całą artylerię uniwersalną przystosowaną do ognia przeciwlotniczego, lecz z kolei mniej skuteczną przeciw okrętom nawodnym; w pewnym stopniu obronę przeciwlotniczą mogły też wspierać dwa niszczyciele typu M[4]. Drugim zespołem był zespół dalszej osłony (Force W) wiceadmirała Albana Curteisa w składzie pancernika HMS „Malaya”, lotniskowców: HMS „Argus” i „Eagle”, krążowników lekkich: HMS „Kenya” (okręt flagowy), „Liverpool” i „Charybdis” (przeciwlotniczy) oraz ośmiu niszczycieli, głównie starszych typów: HMS „Onslow”, „Icarus”, „Escapade”, „Antelope”, „Vidette”, „Westcott” , „Wishart”, „Wrestler”[3]. Nadto między Sycylią a Sardynią patrolowały cztery brytyjskie okręty podwodne[b]. Trzecim zespołem był zespół zaopatrzeniowy Force Y, w składzie zbiornikowca floty „Brown Ranger” pod osłoną dwóch korwet, który już 11 czerwca wieczorem wyszedł z Gibraltaru na zachodnie Morze Śródziemne[3]. Na obszarze na zachód i południe od Malty operowało w tym czasie 14 włoskich okrętów podwodnych[c]. Pierwsze walki z lotnictwemKonwój WS-19 wraz z eskortą i zespołem osłony wyszedł z Gibraltaru rano 12 czerwca[3]. Zespół został wykryty przez włoski samolot rozpoznawczy jeszcze tego dnia na południe od Balearów[d]. Mimo to, 13 czerwca krążownik „Cairo” i niszczyciele bez przeszkód uzupełniły paliwo ze zbiornikowca floty „Brown Ranger”, który pozostał następnie w tym rejonie oczekując na powrót okrętów – co było ryzykowne z uwagi na zagrożenie ze strony okrętów podwodnych i lotnictwa, lecz udało się uniknąć ataków[2] . Tego dnia konwój został ponownie wykryty przez włoski samolot i skierowano przeciw niemu atak lotnictwa, lecz włoskie samoloty torpedowe z Sardynii nie odnalazły go[5]. Włoski 7. Dywizjon krążowników przeszedł natomiast z Cagliari na Sardynii do Palermo. W nocy i rano 14 czerwca ugrupowanie było bezskutecznie atakowane przez włoskie okręty podwodne „Uarsciek”, a następnie „Giada”[6]. 14 czerwca od godziny 10.30 rozpoczęły się ataki lotnictwa włoskiego na konwój, znajdujący się ok. 120 mil morskich na południowy zachód od Sardynii[6]. Wysłano najpierw 50 bombowców i samolotów torpedowych w eskorcie 47 myśliwców[e]. Samoloty torpedowe zatopiły statek „Tanimbar” (8169 BRT) i poważnie uszkodziły torpedą w maszynownię krążownik HMS „Liverpool”[f]. W dalszych nalotach brały udział także włoskie i niemieckie (z pułku StG 3) bombowce nurkujące Junkers Ju 87[7]. Podczas odpierania ataków, myśliwce pokładowe z lotniskowców zestrzeliły 10 samolotów, a artyleria dalsze pięć; Brytyjczycy stracili cztery myśliwce Fulmar i jeden lub trzy Sea Hurricane[g]. Niszczyciel „Antelope” osłaniany przez „Westcott” podjął następnie holowanie uszkodzonego krążownika do Gibraltaru[6]. Tego dnia i kolejnego zespół ten zdołał odeprzeć dalsze kilkakrotne ataki lotnicze, przy czym krążownik został uszkodzony bliskimi wybuchami bomb, a odłamki zabiły na „Westcott” trzech marynarzy[6]. Ostatecznie krążownik z eskortującymi go okrętami oraz przybyłymi dodatkowo z Gibraltaru korwetami, niszczycielem „Panther” i holownikiem, dotarł do Gibraltaru 17 czerwca, po czym został skierowany do Wielkiej Brytanii na roczny remont[6]. Wieczorem 14 czerwca – o godz. 20 od konwoju odłączył się stawiacz min HMS „Welshman” i podążył z dużą prędkością na Maltę, gdzie wyładował wieziony ładunek[7]. Tego dnia również od konwoju, wchodzącego w przesmyk pomiędzy Sycylią a wybrzeżem afrykańskim (półwyspem Bon), odłączyły się siły przykrycia (Force W), z uwagi na zbyt duże ryzyko dla dużych okrętów, i konwój dalej płynął sam, pod ochronę lotnictwa z Malty[7]. Bitwa pod PantelleriąW celu przechwycenia konwoju 14 czerwca wieczorem z Palermo wyszedł 7. Dywizjon Krążowników floty włoskiej pod dowództwem wiceadmirała Alberto da Zary w składzie dwóch lekkich krążowników „Raimondo Montecuccoli” i „Eugenio di Savoia” wraz z sześcioma niszczycielami z 10. i 14. Eskadry[h]: „Alfredo Oriani”, „Ascari”, „Vincenzo Gioberti”, „Ugolino Vivaldi”, „Lanzerotto Malocello”, „Nicolò Zeno”[7]. Niszczyciel „Maestrale” musiał zostać w porcie z uwagi na awarię, podobnie „Vincenzo Gioberti” i „Nicolò Zeno” musiały powrócić z tej przyczyny do bazy[8]. W celu wzmocnienia zespołu, dołączył do niego jednak silnie uzbrojony niszczyciel „Premuda” z Trapani[9]. Według wspomnień adm. da Zary, proponował on także przydzielenie mu ciężkiego krążownika „Bolzano” z La Spezii, lecz dowództwo marynarki nie wyraziło zgody[10]. 15 czerwca rano o 6.20[i] włoski zespół płynący od północy napotkał konwój, ok. 30 mil morskich na południe od Pantellerii[11]. Okręty eskorty zaczęły stawiać zasłonę dymną, a niszczyciele HMS „Bedouin”, „Ithuriel”, „Marne”, „Matchless” i „Partridge”, dysponujące z wyjątkiem ostatniego najsilniejszą artylerią kalibru 120 mm spośród brytyjskich okrętów, ruszyły w kierunku zespołu włoskiego i podjęły walkę, odciągając uwagę wroga od konwoju, przy którym pozostały niszczyciele eskortowe[11]. Włosi mieli znaczną przewagę w artylerii większych kalibrów, w tym 152 mm i 140 mm, chociaż mniejszą ogólną liczbę dział[j]. Między 7 a 7.15 niewielkie uszkodzenia od jednego pocisku odniósł krążownik „Cairo” , a poważniejsze dwa niszczyciele[11]. Poważnie uszkodzony i unieruchomiony został niszczyciel HMS „Bedouin”, trafiony ok. 12 pociskami krążowników i niszczycieli, a uszkodzony i przejściowo unieruchomiony został też HMS „Partridge”[11]. Włoski zespół jednak odszedł następnie na południe, z wyjątkiem niszczycieli „Vivaldi” i „Malocello”, które jeszcze przed godziną 7 odłączyły od sił głównych z uwagi na niższą prędkość, w celu do zaatakowania konwoju[11]. Równocześnie jednak niemieckie bombowce nurkujące Ju 87 Stuka z pułku StG 3 zatopiły statek „Chant” (5601 BRT) o 7.35 i unieruchomiły tankowiec „Kentucky” (9308 BRT)[12]. Włosi nie chcieli ryzykować ataku krążowników przez zasłonę dymną, lecz dwa niszczyciele „Lanzerotto Malocello” i „Ugolino Vivaldi” próbowały obejść zasłonę. Walkę z nimi podjęły trzy brytyjskie i jeden polski niszczyciel eskortowy, uszkadzając poważnie „Vivaldiego”, który został unieruchomiony i musiał zostać później odholowany[12]. Po godzinie 8.20 główne siły włoskie zawróciły i ponownie zbliżyły się do zespołu alianckiego, tym razem płynąc na północny wschód[12]. Okręty brytyjskie ponownie postawiły zasłonę dymną i doszło do pojedynku artyleryjskiego, w którym drugie trafienie otrzymał krążownik „Cairo”, nabierając wody do kadłuba[13]. W tym czasie na pomoc nadleciały dwa brytyjskie samoloty torpedowe Bristol Beaufort z Malty, a później jeszcze cztery Fairey Albacore. Atak Beaufortów dwoma torpedami na krążownik „Montecuccoli” był nieskuteczny, lecz doprowadził do wycofania się zespołu włoskiego ok. 9.30, mimo posiadanej przewagi[13]. Reszta konwoju podjęła rejs ku Malcie, przy czym niszczyciel „Partridge” podjął próbę holowania „Bedouina” za konwojem, a trałowiec „Hebe” – statku „Kentucky”[13]. Konwój w tym czasie wszedł w zasięg brytyjskich myśliwców dalekiego zasięgu Beaufighter z Malty, które nadleciały o 9.30, lecz wsparcie lotnicze nie było ciągłe, pojawiały się też problemy z komunikacją między okrętami a lotnictwem z uwagi na niekompatybilne radiostacje[2] . Myśliwce odparły atak o 10.40, lecz kolejny atak bombowców niemieckich Ju 87 z StG.3 i Ju 88 z KG.54 o 11.20, gdy myśliwce brytyjskie zmieniały się i konwój był bez osłony lotniczej, doprowadził do uszkodzenia statku „Burdwan” (6069 BRT)[13]. Próbę jego holowania podjął niszczyciel eskortowy HMS „Badsworth”. W celu jednak nieopóźniania ruchu konwoju, dowódca eskorty zdecydował następnie zatopić uszkodzone statki „Burdwan” i „Kentucky”. Zdjęto z nich załogi zdjęto, aczkolwiek statki ostrzelane artylerią i obrzucone bombami głębinowymi przez nieposiadający wyrzutni torped „Badsworth” oraz trałowce, nie zatonęły[13]. Konwój, w składzie już tylko dwóch statków, był wówczas ok. 150 mil od Malty, do której płynął z prędkością ok. 14 w, wchodząc w zasięg jednomiejscowych myśliwców Spitfire z wyspy[13]. Z pomocą Spitfire′ów odparto po 12.10 kolejny nalot włoskich bombowców nurkujących Ju 87[14]. Za konwojem podążał niszczyciel „Bedouin” holowany przez „Partridge”. Ponieważ próba przywrócenia napędu „Bedouina” nie powiodła się, zespół ten zawrócił jednak na zachód[13]. W tym rejonie przebywały też HMS „Badsworth”, „Hebe” i „Hythe”, zwolnione od holowania statków. Wówczas ponownie o 13.25 nadpłynęły włoskie krążowniki z niszczycielami „Oriani”, „Ascari” i „Premuda” i zatopiły oba uszkodzone statki artylerią i torpedami niszczycieli[14]. Ostrzelany i uszkodzony pociskiem 152 mm został również trałowiec „Hebe”[14]. Ku zespołowi włoskiemu ponownie skierowały się siły eskorty, ze słabszym krążownikiem „Cairo”[14]. Włoski zespół przerwał starcie i odszedł na zachód, napotykając jednak holowanego HMS „Bedouin”[14]. Niszczyciel „Partridge” wówczas porzucił hol i uszedł pod zasłoną dymną przed włoskimi krążownikami, które ścigały go przez pewien czas. „Bedoiun”, ostrzelany przez krążowniki, został w tym czasie zaatakowany przez włoski samolot torpedowy SM-79. Zdołał go zestrzelić, lecz mimo to został trafiony jego torpedą w maszynownię z prawej burty, po czym zatonął[14]. Większość załogi „Bedouina” (213) została później uratowana i wzięta do niewoli przez włoski statek szpitalny „Gradisca”, zginęło 26 lub 28 ludzi[14]. Niszczyciel „Partridge” dotarł po dwóch dniach do Gibraltaru, a „Badsworth” z trałowcami dołączył do konwoju[14]. Po południu, o 17.30 obrona przeciwlotnicza została ponadto wzmocniona przez stawiacz min „Welshman”, który powrócił z Malty[14]. Wieczorem, o 19.10 i 20.40 zespół aliancki był jeszcze dwukrotnie atakowany przez niemieckie lotnictwo, ale bez strat[15]. Straty koło MaltyWieczorem 15 czerwca konwój dotarł w pobliże Malty i skierował się do Valletty. Wody wokół Malty były wcześniej intensywnie minowane przez lotnictwo i kutry torpedowe państw Osi i według planu, wytrałowany wcześniej tor wodny miał być dokładniej oczyszczony z min przez wchodzące w skład zespołu trałowce i kutry trałowe[15]. Krążownik „Cairo” i niszczyciele według pierwotnych planów nie miały wchodzić do portu, lecz znaczne zużycie amunicji spowodowało konieczność jej uzupełnienia na wyspie[2] . Żeby nie opóźniać dalej przybycia konwoju, wystawiając go na ataki lotnicze, zaniechano nocnego trałowania i zdecydowano przepłynąć za kutrami trałowymi niedokładnie przetrałowanym torem wodnym[2] . W efekcie statek „Orari” (10 350 BRT) został uszkodzony na minie niedaleko falochronu – woda zalała jedną ładownię z węglem, lecz mimo to zdołał wejść do portu[15]. Drugi statek „Troilus" dotarł nietknięty. Na minach uszkodzeniu uległy też niszczyciele HMS „Badsworth” (9 ofiar) i „Matchless” oraz trałowiec „Hebe”[15]. O godzinie 0.53 16 czerwca na minę wszedł także polski ORP „Kujawiak”, usiłujący pomóc „Badsworthowi”, po czym zatonął o 1.20 w odległości ok. 4 mil morskich od brzegu, ze stratą 13 ludzi[15]. Na miny weszły też dwie jednostki z Malty osłaniające wejście konwoju – uszkodzony został holownik „Oriana”, a zatonął dryfter „Justified” (93 BRT, 4 ofiary)[15]. Uszkodzone okręty dotarły do portu, gdzie skierowano je do prowizorycznego remontu. W porcie podjęto natomiast środki w celu jak najszybszego rozładowania statków, pod przykryciem zasłony dymnej, co przy dużym wysiłku wykonano w pięć dni (3500 ton na dobę), a później odzyskano także ładunek węgla po dokowaniu „Orari” [2] . Wieczorem 16 czerwca krążownik „Cairo” wyruszył do Gibraltaru wraz z nieuszkodzonymi niszczycielami „Blankney”, „Ithuriel”, „Marne” i „Middleton”[2] . Okręty dotarły tam 18 czerwca, pomimo ataków lotniczych po drodze, po połączeniu się 17 czerwca z oczekującymi krążownikami „Charybdis” i „Kenya”[2] . PodsumowanieOperacja była porażką Brytyjczyków, gdyż na skutek przeciwdziałania włoskiej floty i lotnictwa Osi, z sześciu statków konwoju na Maltę doszły jedynie dwa, a pozostałe zatopiono. Zatonęły też dwa niszczyciele, w tym jeden polski, a szereg okrętów odniosło uszkodzenia, w tym jeden krążownik poważne. Jedynie dwa statki i stawiacz min „Welshman” dostarczyły na Maltę ładunek – nieco ponad 15 tysięcy ton zaopatrzenia, który jednak pomógł przetrwać wyspie przez dwa miesiące[15]. Wobec porażki operacji Harpoon i prowadzonej równolegle operacji Vigorous, z której żaden statek nie dotarł na Maltę, powstała konieczność przeprowadzenia w sierpniu kolejnej, silniejszej operacji zaopatrzeniowej, Pedestal[2] . Uszkodzony krążownik „Liverpool” remontowany był w Wielkiej Brytanii, a następnie poddany modernizacji, lecz nie powrócił już do aktywnej służby przed końcem wojny w Europie[16]. Włoski niszczyciel „Ugolino Vivaldi” był remontowany do kwietnia 1943 roku[13]. Okręty i statek uszkodzone na minach naprawiono prowizorycznie na Malcie do sierpnia 1942, tak, że mogły powrócić z wyspy podczas operacji Pedestal[2] (oba niszczyciele remontowano następnie w Wielkiej Brytanii do listopada 1942). Siły
Alianci
Włosi
Zobacz teżUwagi
Przypisy
Bibliografia
Information related to Operacja Harpoon |