Biali ludzie (mitologia)Biali ludzie, zimni ludzie, białe gnomy – demony słowiańskie z wierzeń ludowych na Mazurach, będące personifikacją chorób, przede wszystkim blednicy (bladaczki) lub malarii (zimnicy); spokrewnione z krasnoludkami i chobołdami. Są to malutkie zwierzątka, wielkości mniej więcej łebka od szpilki, które całymi rotami przeciągają po lasach i przynoszą do zagród chorobę[1]. Zamieszkiwały przydrożne kałuże i wyżłobione koleiny, w uśpieniu czekając na swoje ofiary. Wdrapywały się na koła wozów. Stamtąd niepostrzeżenie wczepiały się w fałdy ubrań pasażerów. W nocy biali ludzie wchodzili przez usta i nos do brzucha[2]. Aby pozbyć się białych ludzi i wywołane przez nich choroby spożywano źdźbło starej miotły na kromce z masłem, pito napitki z okowity i suszonych oczu raka startych w moździerzu, chuchano w otwór wywiercony w drzewie i zatykano go kołkiem, mówiąc: zostań tam febro![2] Przypisy
|