Krzysztof Klenczon
Krzysztof Antoni Klenczon pseudonim Niuniek (ur. 14 stycznia 1942 w Pułtusku, zm. 7 kwietnia 1981 w Chicago[3]) – polski kompozytor, wokalista, gitarzysta i akordeonista[2] muzyki rockowej (bigbit, pop rock, blues rock)[4][5]. Lider zespołów muzycznych: Pięciolinie (1964), Czerwone Gitary (1965–1970) i Trzy Korony (1970–1972). ŻyciorysWczesne życieUrodził się 14 stycznia 1942 roku w Pułtusku, był synem Heleny (1909–2001) i Czesława (1910–1975) Klenczonów. Jego matka w filmie Zagubiona dusza wspominała:
Ze względu na nową pracę rodziców przeniósł się z nimi do Szczytna, gdzie zaczął uczęszczać do Szkoły Podstawowej. W 1946 jego ojciec, jako były żołnierz Armii Krajowej i Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, został aresztowany przez Urząd Bezpieczeństwa w Olsztynie[7], a w oczekiwaniu na wyrok schronił się na dziesięć lat pod zmienionym nazwiskiem „Antoni Ambroziak“ w Czaplinku w powiecie drawskim. Do Szczytna powrócił po odwilży politycznej w październiku 1956[8]. W 1959 ukończył Liceum Ogólnokształcące w Szczytnie. W październiku rozpoczął studia na wydziale budowy dróg i mostów na Politechniki Gdańskiej, lecz po kilku miesiącach z nich zrezygnował. W latach 1960–1962[9] kształcił się w Gdańsku-Oliwie na Studium Wychowania Fizycznego[10] / Studium Nauczycielskim[9] (obecnie Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu im. Jędrzeja Śniadeckiego w Gdańsku). Był samoukiem muzycznym, godzinami ćwiczył grę na gitarze, nie potrafił czytać nut[7]. By zaoszczędzić na pierwszą gitarę, podobno odżywiał się tylko cukrem[11]. W 1962 w duecie z Karolem Warginem został laureatem I Festiwalu Młodych Talentów w Szczecinie za piosenkę „Pluszowe niedźwiadki” według wiersza Marii Prawdzic Szczawińskiej i muzyki Piotra Kaliny. Niebiesko-CzarniPo ukończeniu Studium Nauczycielskiego otrzymał nakaz pracy w Rumach, ale już następnego dnia dostał od Franciszka Walickiego telegram z prośbą o stawienie się na próbę zespołu Niebiesko-Czarni. W tym celu wyjechał do Trójmiasta i dołączył do zespołu jako gitarzysta. Pierwszym utworem muzycznym, który napisał, był „Gdy odlatują bociany”. W 1963 wystąpił z zespołem w „Olympii” w Paryżu. Pomimo sukcesów zespołu, w 1964 postanowił z niego odejść, bo chciał tworzyć własną muzykę, poza tym nie podobało mu się występowanie „w cieniu” Czesława Niemena i Wojciecha Kordy[8]. Czerwone GitaryW lutym 1964 nie przyszedł na koncert Niebiesko-Czarnych. Dołączył jako gitarzysta i wokalista do nowego, gdańskiego zespołu Pięciolinie, który w 1965 został przekształcony w Czerwone Gitary[12]. Był kompozytorem największych przebojów Czerwonych Gitar (obok Seweryna Krajewskiego): „Taka jak ty”, „Biały krzyż”, „Jesień idzie przez park”, „Historia jednej znajomości”, „Nikt na świecie nie wie”, „Wróćmy na jeziora”, „Gdy kiedyś znów zawołam cię”, „Kwiaty we włosach” i „Powiedz stary gdzieś ty był”[13]. W 1969 za „Biały krzyż” otrzymał Nagrodę Ministra Kultury i Sztuki na 7. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu[14]. W następnym roku, wskutek konfliktu z Sewerynem Krajewskim o przyszły repertuar Czerwonych Gitar, odszedł z zespołu[15]. Trzy KoronyW 1969 zaczął słuchać wówczas popularnych zespołów hardrockowych i heavymetalowych, takich jak Black Sabbath, Led Zeppelin i Deep Purple. Zainspirowany nimi, postanowił założyć nowy zespół, grający w ich stylu. Zaprosił do współpracy swojego kuzyna, gitarzystę Ryszarda Klenczona. Wkrótce dołączyli do nich perkusista Marek Ślazyk i basista Grzegorz Andrian[16], z którymi w styczniu 1970 uformowali zespół Trzy Korony[17]. Klenczon skomponował dla grupy m.in. piosenki: „10 w skali Beauforta”, „Port”, „Czyjaś dziewczyna”, „Natalie-piękniejszy świat” i „Nie przejdziemy do historii”. Zespół nie powtórzył sukcesu Czerwonych Gitar, co sprowokowało Klenczona do wyjazdu z Polski[17]. Stany ZjednoczoneW maju 1973 na stałe wyjechał z żoną i córkami do Stanów Zjednoczonych, gdzie komponował, nagrywał i występował (głównie w małych klubach), a także wspierał innych wykonawców przyjeżdżających z Polski oraz dorabiał jako taksówkarz i dozorca domu[18]. W 1977 jako „Christopher“ wydał album The Show Never Ends, który z uwagi na brak promocji przeszedł bez echa na amerykańskim rynku[17]. W latach 1978–1979 koncertował w Polsce. Rozważał powrót do grania w Czerwonych Gitarach[19]. Został ciężko ranny w wypadku samochodowym, gdy wracał 27 lutego 1981 z koncertu charytatywnego w klubie Milford w Avondale (Chicago)[20]. Przeszedł kilka operacji ratujących życie, zmarł po 40 dniach[11] 7 kwietnia 1981 w Szpitalu św. Józefa (Saint Joseph Hospital) w Chicago. Bezpośrednią przyczyną zgonu było zapalenie płuc. Uroczystości żałobne odbyły się w kościele w Chicago[11]. Urna z prochami Krzysztofa Klenczona została złożona w dzień jego imienin, 25 lipca 1981, na cmentarzu komunalnym przy ulicy Mazurskiej w Szczytnie; po prawej stronie głównej alei. Życie prywatneW grudniu 1967 w katedrze oliwskiej zawarł związek małżeński z Alicją Cywińską[21], która urodziła w Chicago córki Caroline (ur. 1969) i Jaqueline-Natalie (ur. 1973). Córki nabyły obywatelstwo amerykańskie zgodnie z prawem ziemi (Ius soli). Pamięć o artyścieNa cześć muzyka odbywają się co roku Dni i Noce Szczytna, na których główny koncert nosi imię Krzysztofa Klenczona. Odbywał się też Ogólnopolski Konkurs Piosenki im. artysty, którego pierwsza edycja odbyła się w 2005 roku, a ostatnia w 2008. Stałymi jurorami w konkursie byli: Janusz Kondratowicz i Alicja Klenczon-Corona. Konferansjerem konkursu we wszystkich edycjach był dziennikarz muzyczny Grzegorz Kasjaniuk. Podobny festiwal odbywa się corocznie w okresie letnim od 2013 r. w miejscu urodzenia Klenczona, czyli Pułtusku. W ramach festiwalu oprócz Ogólnopolskiego Konkursu Piosenek Klenczona i Czerwonych Gitar odbywają się m.in. koncerty innych znanych polskich wokalistów z dawnych lat[22]. Istnieje dział poświęcony jego pamięci na otwartej w czerwcu 2004 wystawie Franciszka Walickiego w Gdyni. 11 października 1993 zarejestrowane zostało w Gdyni stowarzyszenie mające na celu propagowanie twórczości artystycznej Krzysztofa Klenczona. Była to inicjatywa trzech miłośników jego muzyki: Adama Jarzębińskiego, Wiesława Wilczkowiaka i Krzysztofa Arsenowicza. Pierwotna nazwa to „Stowarzyszenie Miłośników Muzyki Krzysztofa Klenczona”, obecna: Stowarzyszenie Muzyczne „Christopher” im. Krzysztofa Klenczona. Jedna z warszawskich ulic w dzielnicy Bielany na Radiowie nosi imię Krzysztofa Klenczona. Jedną z ulic w centrum Pułtuska nazwano Bulwarem Krzysztofa Klenczona. Nazwiskiem Klenczona nazwano także ulice w Sopocie[23] i Białogardzie. Krzysztof Klenczon jest też patronem Publicznego Gimnazjum w Dźwierzutach oraz sali koncertowej w Wieliszewie. Jeden z gdańskich tramwajów (nr taborowy 1039) nosi imię artysty[24]. W Pułtusku od 2017 roku znajduje się jedyna w Polsce grająca ławka poświęcona artyście[25]. W 2020 r. Narodowy Bank Polski wydał upamiętniającą Krzysztofa Klenczona srebrną monetę kolekcjonerską o nominale 10 złotych należącą do serii „Historia polskiej muzyki rozrywkowej”[26]. Pułtusk Festiwal im. Krzysztofa KlenczonaOd 2013 roku w Pułtusku organizowany jest festiwal poświęcony twórczości Krzysztofa Klenczona. Obok rywalizacji uczestników konkursu organizowane są: warsztaty wokalno-instrumentalne, koncert finałowy z udziałem laureatów festiwalu i zaproszonych gwiazd (m.in. Czerwone Gitary, Żuki, Stan Borys, Wojciech Korda, Natalia Niemen), pokazy, wystawy, koncerty. Od roku 2017 Krzysztof Klenczon jest honorowym obywatelem Pułtuska. Filmy o Krzysztofie Klenczonie
Książki o Krzysztofie Klenczonie
Dyskografia[27]
Przypisy
Bibliografia
Linki zewnętrzne
|