Kadra dowództwa 6 Wileńskiej Brygady (WiN), oddziału „Huzara”. Od lewej: Lucjan Niemyjski „Krakus”, Józef Brzozowski „Hanka”, „Zbir”, Wacław Zalewski „Zbyszek”, Witold Buczak „Ponury”, Józef Gontarczuk „Korsarz” („Jurek”), Stanisław Łapiński „Orzełek”. Zdjęcie wykonano prawdopodobnie w 1951 roku
Czas
1944–1953 (ostatni ukrywający się partyzant zginął w walce w 1963 roku)
opór polskiego podziemia niepodległościowego wobec próby narzucenia siłą przez ZSRR władz w Polsce sobie podporządkowanych, komunistycznego ustroju politycznego i wobec aneksji Kresów Wschodnich przez ZSRR
Po przekroczeniu granic II Rzeczypospolitej przez Armię Czerwoną w styczniu 1944 roku, w odpowiedzi na aresztowania przez NKWD i Smiersz żołnierzy i urzędników Polskiego Państwa Podziemnego, ujawniających się w czasie Akcji „Burza”, miały miejsce zbrojne wystąpienia części polskiej ludności i oddziałów Armii Krajowej, skierowane przeciw sowieckim siłom okupacyjnym (Armii Czerwonej i formacjom NKWD), zaś od lipca 1944 również przeciw komunistycznej władzy, narzucanej przez ZSRR w postaci PKWN i organizowanej przez niego administracji na zachód od linii Curzona[7]. Na terenach na wschód od linii Curzona, wcielonych do ZSRR w konsekwencji ustaleń konferencji w Teheranie wystąpienia te zostały dosyć szybko stłumione, jednak ostatecznie opór ten został zdławiony dopiero w 1953 roku (rozbicie resztek oddziału „Olecha”[3]). Opór polskiego podziemia na ziemiach zajętych przez ZSRR szacuje się na blisko 3500 zabitych w walce i blisko 25 tysięcy aresztowanych i internowanych[8].
Na terenach Polski na zachód od linii Curzona wystąpienia zbrojne trwały, coraz słabsze, przez kilkanaście lat. Lata 1944–1947 cechował silny opór części społeczeństwa wobec wprowadzanego reżimu, wyrażający się w odrzucaniu niektórych lub wszystkich posunięć komunistycznej władzy[9]. Według niektórych historyków związanych z IPN walki miały wszelkie znamiona powstania antykomunistycznego, mimo że nie były centralnie inspirowane ani kierowane.
Nazwa
W okresie PRL wydarzenia towarzyszące przejmowaniu i umacnianiu władzy przez PPR były przedstawiane w sposób fałszywy i jednostronny, a dopiero w III Rzeczypospolitej możliwa stała się nieskrępowana debata historyków o tej epoce – ułatwiona przez swobodny dostęp badaczy do archiwów, które przeważnie były dla nich niedostępne w czasach PRL. Badania prowadzone po 1989 roku zaowocowały szeregiem prac naukowych, niekiedy o monumentalnych rozmiarach, na temat antykomunistycznej partyzantki po II wojnie światowej[10][11][5][12].
Jednym z wątków wspomnianej debaty jest kwestia nazwy konfliktu między nowymi władzami a ich zbrojnymi oponentami. Większość prac poruszających tę tematykę posługuje się terminami „podziemie antykomunistyczne” lub „podziemie niepodległościowe”, nie określając żadną przyjętą nazwą własną samego konfliktu, który toczył się między owym podziemiem a władzami komunistycznymi[13][14][15][16][17][18].
Niekiedy w pracach i wypowiedziach historyków oraz publicystów pojawiają się także kontrowersyjne określenia „wojna domowa” i „powstanie antykomunistyczne”. Za pojęciem „powstanie antykomunistyczne” opowiadają się niektórzy historycy związani z IPN, m.in. Tomasz Strzembosz[19], Krzysztof Szwagrzyk[20][21], Marek Jan Chodakiewicz[22], Stanisław Łach[23], Leszek Pietrzak[24], Jarosław Szarek[25], Kazimierz Krajewski[26], Tomasz Łabuszewski[26], Wojciech Muszyński[27][28], Leszek Żebrowski[29][30] i inni[31][32]. Taka terminologia niekiedy pojawia się w pracach wydawanych przez Instytut Pamięci Narodowej[33]. Zdecydowana większość prac historycznych o tej tematyce, w tym tych wydawanych przez IPN, nie zawiera jednak pojęcia „powstanie” w odniesieniu do wydarzeń w Polsce po II wojnie światowej[13]. Aktywną polemikę ze zwolennikami terminu „powstanie antykomunistyczne” podjęli Rafał Wnuk z IPN[34][35][b] oraz Andrzej Friszke[38]. Niektórzy badacze popierający określenie konfliktu mianem powstania – m.in. Kazimierz Krajewski i Tomasz Łabuszewski – porównują powojenną skalę partyzantki antykomunistyczną po II wojnie światowej ze skalą działań powstańców styczniowych, która w liczbach bezwzględnych była zbliżona do działań zbrojnego podziemia przed 1947 rokiem[35][39]. W kontrze do tego argumentu Rafał Wnuk zwracał uwagę, że od czasu powstania w 1863 roku do II wojny światowej naród polski wielokrotnie powiększył się zarówno demograficznie (wskutek przyrostu naturalnego) jak politycznie (wskutek wykształcenia się świadomości narodowej u zdecydowanej większości społeczeństwa), a zbrojny opór przeciw komunistom, w przeciwieństwie do powstania styczniowego, angażował jedynie niewielką część „narodu politycznego”[40].
Nazwa „powstanie antykomunistyczne” niekiedy pojawia się również w wypowiedziach polityków oraz uchwałach sejmowych. Dwukrotnie sformułowania tego użył publicznie prezydent Andrzej Duda[41][42]. Pojęcie to pojawiło się również w projekcie ustawy o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” w 2011 roku, jednak zostało usunięte po sprzeciwie posłów Sylwestra Pawłowskiego (SLD) oraz Andrzeja Celińskiego (wówczas niezrzeszony, wcześniej w Kole Poselskim SDPL-Nowa Lewica). W wyniku kompromisu w ostatecznej wersji ustawy występuje pojęcie „antykomunistyczne podziemie”[43]. W publicystyce pojęciem „powstanie antykomunistyczne” posługują się niektóre pisma o afiliacjach prawicowych, np. „Gazeta Polska”[44], natomiast termin ten był krytykowany m.in. przez publicystów lewicowego „Przeglądu”[45][46] oraz konserwatywnego Klubu Jagiellońskiego[47].
Niektórzy historycy[48] proponowali nazwanie konfliktu „wojną domową”[49]. Janusz Tazbir, porównując konflikt do konfederacji barskiej, określił go mianem „sui generis wojny domowej”[50]. Ta propozycja spotkała się z krytyką ze względu na udział w konflikcie siły zewnętrznej (ZSRR). W 1997 roku na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się sesja historyczna na temat „Wojna domowa czy nowa okupacja Polski po 1944 r.”. Uczestnicy sesji, wśród nich Jan Nowak-Jeziorański, zdecydowanie odrzucili pojęcie wojny domowej w tym przypadku[3]. Termin wojny domowej w tym kontekście odrzucił też Leszek Żebrowski[30].
Czas trwania
Za początek działań antykomunistycznego podziemia w Polsce należy uznać pierwsze miesiące po 4–6 stycznia 1944 roku, gdy Armia Czerwona przekroczyła granice II Rzeczypospolitej[51]. Było to krótko po konferencji teherańskiej (początek grudnia 1943 roku), a przed konferencjami jałtańską i poczdamską, przypieczętowującymi wschodnią granicę Polski na linii Curzona. Ustalenia konferencji w Teheranie, dotyczące wschodnich granic Polski, były początkowo utajnione przez aliantów. Dopiero w lutym 1944 roku premier Winston Churchill w czasie przemówienia w parlamencie brytyjskim poparł roszczenia ZSRR do wschodnich ziem Polski[52]. Polacy na dotychczas polskich terenach, występując w roli gospodarza, walcząc z Niemcami (patrz akcja „Burza”, operacja „Ostra Brama”) spotkali się z represjami ze strony wojsk Armii Czerwonej oraz ogniem partyzantki radzieckiej. Już wcześniej, od grudnia 1943 roku do czerwca 1944 roku na samej Nowogródczyźnie doszło do blisko 200 starć zbrojnych między oddziałami AK a oddziałami partyzantów radzieckich, kierowanymi przez Centralny Sztab Ruchu Partyzanckiego w Moskwie[53].
Dzisiaj o świcie przystąpiliśmy do przeczesywania lasów, w których według naszych danych, znajdowali się Polacy (...) Według stanu na godzinę 16:00, rozbrojono 3500 osób, w tym 200 oficerów i podoficerów. Podczas rozbrajania skonfiskowano broń: 3000 pistoletów, 300 karabinów maszynowych, 50 cekaemów, 17 moździerzy, 7 dział lekkich, 12 samochodów, a także dużą liczbę granatów i naboi. Polskich oficerów i szeregowców kieruje się pod konwojem do punktów zbornych, a broń zwożona jest do magazynów. Jednostki biorące udział w operacji prowadzą dalsze rozpoznanie, ściganie i rozbrajanie oddziałów polskich.
Dwa tygodnie później, 1 sierpnia 1944 roku płk Władysław Filipkowski „Stach” depeszował do Komendy Głównej AK: Dziś aresztowano Delegata Rządu (...) Wracamy do podziemia[55].
19 stycznia 1945 roku komendant Armii Krajowej Leopold Okulicki „Niedźwiadek” rozwiązał Armię Krajową. W rozkazie pisał: Żołnierze Armii Krajowej! Daję Wam ostatni rozkaz. Dalszą swoją pracę i działalność prowadźcie w duchu odzyskania pełnej niepodległości Państwa i ochrony ludności polskiej przed zagładą[56]. Koordynację walki o niepodległość przejęła kadrowa organizacja wojskowa NIE, a po jej rozwiązaniu 7 maja 1945 roku – Delegatura Sił Zbrojnych na Kraj, która istniała do 6 sierpnia 1945 roku. 2 września tego roku powołano do istnienia – z założenia polityczną – organizację Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość, której podporządkowało się wiele walczących ugrupowań. WiN w coraz większym stopniu była infiltrowana przez służby bezpieczeństwa, aby być całkowicie rozbitą w wyniku operacji Cezary w grudniu 1952 roku.
Całe terytorium powojennej Polski zostało zajęte przez Armię Czerwoną dopiero w kwietniu 1945 roku, wtedy cała Polska znalazła się we władaniu systemu politycznego zainstalowanego przez tę armię.
Ważną cezurą czasową była druga amnestia, którą przeprowadzono na wiosnę 1947 roku. Z amnestii tej skorzystało ponad 76 tysięcy osób, wśród nich ujawniło się wielu żołnierzy antykomunistycznego podziemia, którzy w konsekwencji w większości przypadków byli szykanowani, mordowani oraz skazywani na wieloletnie wyroki więzienia i na kary śmierci[4].
Po tej amnestii na walkę zdecydowało się już jedynie parę tysięcy żołnierzy (między 1200 a 1900 osób[4]). W okresie 1947–1949 przestały istnieć ośrodki kierownicze, a skala działań znacznie się zmniejszyła[57]. Mimo że ostatni członek ruchu oporu – Józef Franczak ps. „Lalek” z oddziału kpt. Zdzisława Brońskiego „Uskoka” – zginął w obławie w Majdanie Kozic Górnych pod Piaskami (woj. lubelskie) osiemnaście lat po wojnie – 21 października 1963 roku, liczebność oddziałów podziemia niepodległościowego po 1953 roku była już tylko symboliczna. Zorganizowane oddziały podziemia zostały rozbite przed końcem tego roku. Później ukrywało się dosłownie kilka oddziałów i pojedyncze osoby, były one systematycznie wyłapywane i zabijane. Nieliczni, którym udało się dotrwać do 1956 roku, korzystając z przemian w kraju, wyszli z podziemia[3]. Ale jeszcze 21 stycznia 1956 roku został ujęty działający w podziemiu Stefan Kobos „Wrzos”. Po 1956 roku „w lesie” pozostało prawdopodobnie 8 partyzantów[4]. W marcu 1957 roku zginął w walce Stanisław Marchewka „Ryba”, wreszcie w 1963 roku – wspomniany wyżej Józef Franczak[58].
Po 1953 roku nie działały już żadne zorganizowane znaczące oddziały podziemia antykomunistycznego[4].
Strony konfliktu
Siły radzieckie i aparat bezpieczeństwa Polski Ludowej
W latach 1944–1947 walka z niepodległościowym podziemiem prowadzona była przede wszystkim przez NKWD. Do likwidacji oddziałów polskich władze radzieckie rzuciły siły równe 3 armiom[potrzebny przypis]: na obszar Litewskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej skierowano 4 Dywizję Strzelecką Wojsk Wewnętrznych NKWD oraz 17 wydzielonych pułków. Na obszar Białoruskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej 3 dywizje (6, 7, 10) oraz 4 wydzielone pułki. Do pacyfikacji Polski Lubelskiej użyte zostały: 62, 63 i 64 Zbiorcza Dywizja Wojsk Wewnętrznych NKWD[59]. W 1944 roku na terenach położonych na wschód od Wisły NKWD aresztowało 16 820 ludzi, w tym 2604 żołnierzy AK, 691 dezerterów z armii Berlinga i 1083 uchylających się od służby wojskowej[57]. W 1945 roku w Polsce stacjonowały trzy dywizje NKWD liczące łącznie około 35 tysięcy żołnierzy. Siły te, opanowując po Niemcach kolejne polskie tereny, przejmowały niemieckie areszty i więzienia, przystępując do aresztowań i likwidacji żołnierzy i polityków Polskiego Państwa Podziemnego. Przykładowo: w okresie od stycznia 1945 do sierpnia 1946 roku 64 Zbiorcza Dywizja Wojsk Wewnętrznych NKWD zlikwidowała na terytorium Polski 201 oddziałów zbrojnych (...). W walkach tych zginęło 1975 ludzi, a zatrzymano 3370 członków AK i UPA. W ramach działań prewencyjnych aresztowano ponad 47 tysięcy osób[60].
Poza siłami radzieckimi, które stopniowo wycofywano z Polski (choć np. wspomniana 64 dywizja NKWD pozostawała do dyspozycji „polskich towarzyszy”, na prośbę Bolesława Bieruta, do marca 1947 roku[62]), pod koniec 1945 roku Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego liczyło 24 tysięcy funkcjonariuszy. W roku 1953 jednostki podległe MBP w sumie zatrudniały ponad 200 tysięcy ludzi, z czego w UBP służyło 33 200 osób. Podziemie niepodległościowe było również zwalczane przez ludowe Wojsko Polskie, w tym struktury Głównego Zarządu Informacji, które łącznie liczyły w tymże 1953 roku około 400 tysięcy ludzi[60]. W tym czasie już jedynie drobna część tych sił była używana do zwalczania resztek podziemia.
W kwietniu–maju 1945 roku w podziemiu zostało około 150–180 tysięcy osób związanych z wieloma organizacjami[4], w zbrojnych oddziałach podziemia niepodległościowego walczyło między 13 000 a 17 200 żołnierzy w 341 oddziałach[63], w 1946 roku między 6600 a 8700. Po amnestii walczyło dalej około 1800 żołnierzy. Liczba oddziałów poakowskich spadła ze 141 do 57[3]. MBP oceniało, że w 1948 roku całkowita liczba oddziałów i grup partyzanckich wynosiła 158. Walczyło w niej 1163 żołnierzy. W 1949 roku było to już tylko 765 osób w 138 oddziałach[64]. Po 1950 roku kontynuowało walkę 250–400 osób[3]. Po 1956 roku nieujętych pozostawało prawdopodobnie 8 partyzantów[4].
Oddziały i działania zbrojne
Terror zastosowany wobec przedstawicieli Polskiego Państwa Podziemnego oraz polskiej inteligencji przez wchodzące do Polski z Armią Czerwoną formacje NKWD i Smiersz spowodowały masowy „powrót do lasu” dziesiątek tysięcy żołnierzy wielu formacji dotychczas antyniemieckiego podziemia oraz tworzenie nowych ugrupowań. Do największych ugrupowań podziemia antykomunistycznego należały:
Armia Krajowa (do jej rozwiązania 19 stycznia 1945 roku)
Delegatura Sił Zbrojnych na Kraj; te 3 największe, ogólnopolskie ugrupowania liczyły łącznie 141 oddziałów skupiających 6600–8700 żołnierzy w połowie 1945 roku
Narodowe Siły Zbrojne; NZW/NOW i NSZ liczyły łącznie około 80 oddziałów z 2700–3600 żołnierzami w połowie 1945 roku
Konspiracyjne Wojsko Polskie, największa organizacja regionalna, licząca 500–650 żołnierzy w połowie 1945 roku i do 1400 żołnierzy na przełomie 1946/1947
Łącznie na terenach ZSRR w 1945 roku walczyło ponad 40 oddziałów, liczących łącznie około 1700 osób, w roku 1950 było ich już tylko paręnaście (i około 100 żołnierzy)[66].
Na terenach Polski Ludowej podziemia do największych struktur walczących przeciwko komunistom należały:
Do znanych największych formacji wojskowych używanych do zwalczania partyzantki antykomunistycznej należała 1 Warszawska Dywizja Piechoty, której sztab po zdobyciu Berlina został rozlokowany w Siedlcach, w rejonie, w którym koncentracja walk była największa.
Partyzanci przeprowadzili tysiące akcji bojowych i innych, przede wszystkim:
prawie tysiąc ważniejszych starć, bitew, walk i potyczek z „siłami bezpieczeństwa”, w tym różnego rodzaju zasadzki (obu stron)
ponad tysiąc dwieście rozbić/ataków na posterunki MO i 34 ataki na placówki UBP
dziesiątki akcji na pociągi, w tym wywożące dobytek do ZSRR
38 ataków na więzienia
5 ataków na obozy, w których przetrzymywani byli więźniowie aparatu represji
kilkadziesiąt akcji na urzędy gminne, niszczenie dokumentacji
kilkaset akcji na spółdzielnie
kilkaset akcji „rozbrojeniowych” (na posterunki aparatu bezpieczeństwa)
kilkaset akcji mających na celu uwolnienie żołnierzy podziemia przetrzymywanych na posterunkach sił bezpieczeństwa
kilkaset akcji „przeciwbandyckich”
kilkaset innych akcji, głównie „porządkowych” i na różne obiekty gospodarcze
likwidacje wielu funkcjonariuszy UB, współpracowników MBP oraz bandytów z szajek rabunkowych
Statystyka ważniejszych działań podziemia antykomunistycznego w latach 1944–1956
Liczby ważniejszych starć zbrojnych i ataków na pozycje komunistyczne w podziale na województwa, rodzaje i okresy
Oznaczenia symboli użytych w nagłówkach tabeli:
VII – XII 1944 – wydarzenia z okresu lipiec 1944 – grudzień 1944.
I – XII 1945 – wydarzenia z okresu styczeń 1945 – grudzień 1945.
I 1946 – IV 1947 – wydarzenia z okresu styczeń 1946 – 25 kwietnia 1947 (do końca drugiej amnestii; dla terenów ZSRR ta kolumna odpowiada okresowi styczeń 1946 – grudzień 1949 roku).
IV 1947 – XII 1950 – wydarzenia z okresu 26 kwietnia 1947 – grudzień 1950 (dla terenów ZSRR ta kolumna odpowiada okresowi styczeń 1950 – grudzień 1953 roku).
I 1951 – 1956 – wydarzenia z okresu styczeń 1951 – do końca działań podziemia.
Uwolnienie 2 więzionych żołnierzy z więzienia przez partyzantów z byłego oddziału por. Stefana Wyrzykowskiego „Zenona”, dowodzonego przez Roberta Domańskiego „Jaracha”.
Biała Podlaska
9 marca
1945
103 więzionych żołnierzy uwolnionych przez oddział „Jaracha”.
Biała Podlaska
21 maja
1945
5 więzionych żołnierzy uwolnionych przez oddział „Toma”.
Około 40 więzionych żołnierzy uwolnionych po opanowaniu więzienia przez zgrupowanie DSZ Obwód Biłgoraj pod dowództwem por. Konrada Bartoszewskiego „Wira”.
Biłgoraj
27 maja
1945
Nieudana próba rozbicia Powiatowego UBP przez oddział Konrada Bartoszewskiego „Wira” i dezerterów z ludowego WP.
Rozbrojenie i spalenie obozu NKWD (komendant obozu rozstrzelany po akcji) przez połączone oddziały DSZ: Mariana Wardy „Polakowskiego” i Konrada Bartoszewskiego „Wira”.
Opanowanie miasta, zajęcie m.in. Powiatowego UBP, uwolnienie 20 więźniów, przez kilka oddziałów pod połączonym dowództwem „Hela”, we współpracy z oddziałem UPA.
58 osób uwolniono po opanowaniu więzienia przez aresztantów pod wodzą Adama Bodzonia (lub po akcji oddziału ppor. Stanisława Dąbrowy-Kostki „Dzierżyńskiego”).
700 więźniów (według innych źródeł[jakich?] – 446) przeznaczonych do wywózki do ZSRR zostało uwolnionych przez oddziały „Wichury” i Edmunda Świderskiego „Wichra” z Obwodu Mińsk Mazowiecki DSZ.
Trzy ataki NKWD na siły NOW. Oddział partyzancki odparł ataki i wycofał się ze wsi. W wyniku ataku zginęło około 57 enkawudzistów, straty partyzantów wyniosły 7 zabitych.
Bitwa między 170–190-osobowym oddziałem DSZ i 680-osobowymi siłami NKWD, KBW, UB i MO zakończona zwycięstwem jednostek partyzanckich przy stracie sił własnych 11 żołnierzy DSZ i stracie 72 funkcjonariuszy.
Pacyfikacja terenów Puszczy Augustowskiej przez wielotysięczne siły Armii Czerwonej, NKWD, ludowego Wojska Polskiego i UB. Zatrzymano ponad 7 tysięcy osób. Około 600 osób narodowości polskiej zostało wywiezionych w nieznanym kierunku i wszelki ślad po nich zaginął.
Podjęta przez MBP szeroko zakrojona akcja przeciw Wileńskiemu Okręgowi AK. Akcja X objęła swym zasięgiem kilkadziesiąt tysięcy ludzi, ponad 6 tysięcy zostało aresztowanych, z tego co najmniej 50 skazano na karę śmierci i wyroki wykonano. W lipcu 1948 Okręg AK został rozbity.
Operacja MBP mająca na celu przejęcie kontroli operacyjnej nad Zrzeszeniem Wolność i Niezawisłość. W ramach tej operacji utworzono tzw. V Zarząd WiN kontrolowany przez MBP.
Aktywność polskiego podziemia w latach 1949-1955[67]
rok
liczba
akcji
bojowych
liczba
zabitych
funkcjonariuszy
MO i UB
liczba
zabitych
aktywistów
partyjnych
liczba
zabitych
urzędników
państwowych
1949
4163
60
48
43
1950
2875
48
43
38
1951
2555
48
39
28
1952
2930
30
16
13
1954
1375
13
12
26
1955
1297
9
2
-
Kontrowersje
W treści tej sekcji od 2019-03 występują prawdopodobnie wyrażenia zwodnicze, co nie jest zgodne z zasadami przyjętymi w Wikipedii. Dokładniejsze informacje o tym, co należy poprawić, być może znajdują się w dyskusji tej sekcji. Po wyeliminowaniu niedoskonałości należy usunąć szablon {{Dopracować}} z tej sekcji.
Morale większości oddziałów podziemia antykomunistycznego było bardzo wysokie. Przykładem może być kompania dowodzona przez Stanisława Ballę „Sokoła Leśnego”, wchodząca w skład Batalionu ROAK „Znicz”, działająca na Mazowszu. Kompania liczyła 130 żołnierzy (i 50 osób współpracujących), dysponowała pełnym umundurowaniem i była dobrze uzbrojona. Żołnierze otrzymywali żołd (początkowo 100 zł, później 50 zł dziennie). Pieniądze zdobywano wyłącznie w akcjach ekspropriacyjnych dokonywanych w instytucjach państwowych. Zabronione było picie alkoholu. Wysoka dyscyplina jednała oddziałowi sympatię ludności. Kompania dysponowała siecią punktów organizacyjnych, zapewniających kwatery i zaopatrzenie, a także opiekę medyczną[68]. Oddziały ROAK prowadziły samoobronę przed działaniami UBP i NKWD, uwalniały aresztowanych, likwidowały agenturę. Zwalczały także pospolitą przestępczość. Kilkuosobowe patrole zapewniały porządek, likwidowały złodziei i bandytów, niszczyły bimbrownie. Działania te były o tyle istotne, że w wielu rejonach Polski pospolity bandytyzm był stosunkowo częsty[69].
Podobnie w dokumentach Komendy „XVI” Okręgu NZW widoczna jest stała troska o dyscyplinę i poprawny stosunek do ludności cywilnej na terenie działania, obowiązek szczegółowego sprawdzania wszelkich donosów o szpiclach i innych osobach podejrzanych o współpracę z organami represji. Za przekroczenie rozkazów i „dopuszczenie się hańby żołnierza NZW” dowódca Okręgu „XVI” zapowiedział w pierwszej instrukcji (wydanej 31 maja 1947 roku, a więc już po amnestii z 1947 roku) surowe kary, „do kary śmierci włącznie”. Z kolei Witold Borucki „Babinicz” w rozkazie z 30 maja 1949 roku polecał jednemu z dowódców oddziałów partyzanckich, sierż. Eugeniuszowi Lipińskiemu „Mrówce”: „Wykolejeńców likwidować” (chodziło mu o byłych żołnierzy podziemia, którzy dopuszczali się rozbojów lub zdrady)[70].
Jednak w kontekście braku struktur Polskiego Państwa Podziemnego (sądów wojskowych) oraz działań setek niekontrolowanych oddziałów zdarzały się przypadki działań pomyłkowych, brutalnych, a nawet haniebnych i zbrodniczych, przez członków, a nawet całe oddziały coraz bardziej zdesperowanych żołnierzy w poczuciu beznadziejności sytuacji, w jakiej się znaleźli.
Zdarzały się przypadki nadmiernych akcji rekwizycyjnych, pochopnych wyroków śmierci, współpracy z UPA, brutalnych odwetów jako kary za współpracę z PPR i UBP (rozstrzelanie 21 mieszkańców Puchaczowa 2 lipca 1947 roku), działań antysemickich (pod wpływem stereotypu Żyd=komunista, np. niektóre działania oddziału Eugeniusza Kokolskiego) lub będących pokłosiem antagonizmów polsko-ukraińskich i polsko-białoruskich[71]. Wśród tysięcy akcji podziemia niepodległościowego było kilkadziesiąt takich wydarzeń. Niektóre z nich opisane są w hasłach zebranych w kategorii dotyczącej zbrodniczych działań polskich oddziałów partyzanckich. Działania te, potępiane przez kierownictwa struktur, były rozdmuchiwane i intensywnie eksploatowane przez propagandę komunistyczną, nazywającą generalnie partyzantów pospolitymi bandytami lub bandami reakcyjnego podziemia. Prawdy te były powielane w milionowych nakładach przez usłużnych dziennikarzy, pisarzy, poetów, a nawet malarzy. Zdarzały się nawet utwory wybitnych twórców, powtarzające tezy komunistycznej propagandy. Filmy Cień w reżyserii Jerzego Kawalerowicza według scenariusza Aleksandra Ścibora-Rylskiego, Ogniomistrz Kaleń w reżyserii Ewy i Czesława Petelskich czy Znikąd donikąd w reżyserii Kazimierza Kutza przedstawiały w latach 50., 60., a nawet 70. XX wieku wybitne autentyczne postacie powojennego podziemia (jak Antoni Żubryd) lub fikcyjnych żołnierzy, jako często pospolitych bandytów[72].
Bilans strat poniesionych i zadanych przez podziemie antykomunistyczne
Z szacunków wynika, że po stronie podziemia poległo w walce ponad 8,6 tys. partyzantów (wliczani są w tę liczbę również partyzanci UPA), aresztowano 79 tys. osób. Na mocy wyroków sądowych ponad 5 tys. skazano na karę śmierci (stracono ok. 3 tys.). W więzieniach miało umrzeć 21 tys. osób. Po drugiej stronie straty wyniosły odpowiednio: 12 tys. członków formacji mundurowych (UB, KBW, WP, MO, ORMO), 1 tys. żołnierzy Armii Czerwonej i funkcjonariuszy NKWD oraz 10 tys. cywilów (aktywiści partyjni, agentura UB i NKWD, ofiary przypadkowe i ofiary akcji pacyfikacyjnych polskiego i ukraińskiego podziemia)[73].
Władze PRL doceniały wysiłek żołnierzy i funkcjonariuszy sił aparatu bezpieczeństwa. W wielu miejscach potyczek z podziemiem antykomunistycznym postawiono pomniki, które zyskały ludową nazwę „pomników utrwalaczy” lub „UBelisków”. Najbardziej znanym z takich pomników jest pomnik Organy na przełęczy Snozka na Podhalu autorstwa Władysława Hasiora.
W 1983 roku ustanowiono Medal „Za udział w walkach w obronie władzy ludowej”. Do końca 1989 roku odznaczono tym medalem ponad 137 tysięcy osób. Wcześniej zasłużonych odznaczano innymi najwyższymi orderami, krzyżami i medalami PRL.
Uwagi
↑Poleszak i Wnuk piszą: 12 tys. funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa i żołnierzy to cyfra obrazująca całość strat w tej grupie, bez wyodrębnienia, ilu z nich zginęło w walce z polskim podziemiem, a ilu w wyniku działań UPA, pospolitych bandytów lub na skutek częstych wówczas wypadków wynikających z pijaństwa lub nieostrożnego obchodzenia się z bronią. Jest to jednak jedyny obecnie dostępny szacunek tych strat.
↑Choć wywiad z Rafałem Wnukiem w 2017 opublikowano pod tytułem: To było prawdziwe antykomunistyczne powstanie![36], to w samym tekście wywiadu słowo „powstanie” w tym kontekście się nie pojawia; natomiast w 2018 historyk stwierdził, że wielu propagatorów pojęcia „żołnierze wyklęci” uważa jakoby w latach 1944–1953 (w innej wersji 1944–63) żołnierze zwani wyklętymi walczyli w najdłuższym w historii Polski narodowym, antykomunistycznym powstaniu. Mówią tak, choć żaden konspirator czy partyzant nie nazywał siebie żołnierzem wyklętym, żaden z nich nie określił swej ówczesnej aktywności powstaniem. Pojęcia te kreują uproszczony, infantylny, w dużym stopniu fałszywy obraz powojennego podziemia[37].
↑Głównie obszar dawnych województw: wileńskiego i nowogródzkiego, znajdujących się kolejno w Litewskiej SRR i Białoruskiej SRR. Należy nadmienić, że pojedyncze akcje miały miejsce także w innych województwach przed wojną należących do Polski, aczkolwiek najbardziej zintensyfikowane działania można zaliczyć właśnie do dwóch powyższych województw.
↑ abcdefghiSławomir Poleszak, Rafał Wnuk: Zarys dziejów polskiego podziemia niepodległościowego 1944–1956. W: Atlas polskiego podziemia niepodległościowego 1944–1956. Wyd. 1. Warszawa – Lublin: IPN, 2007, s. XXII–XXXVIII. ISBN 978-83-60464-45-8.
↑Grzegorz Motyka, Na białych Polaków obława. Wojska NKWD w walce z polskim podziemiem 1944-1953, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2014.
↑Wojciech Roszkowski, Historia Polski 1914-2005, PWN, Warszawa 2006, s. 152, 160–161.
↑Rafał Wnuk, Antysowieckie podziemie estońskie, łotewskie, litewskie, ukraińskie, białoruskie i polskie. Zarys dziejów i próba porównania, w: Wojna po wojnie: Antysowieckie podziemie w Europie Środkowo-Wschodniej w latach 1944–1953, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Gdańsk-Warszawa 2012, s. 156–169.
↑Andrzej Paczkowski, Pół wieku dziejów Polski, PWN, Warszawa 2005, s. 119–120.
↑Jerzy Eisler, Zarys dziejów politycznych Polski 1944-1989, Polska Oficyna Wydawnicza „BGW”, Warszawa 1992, s. 32.
↑Jarosław Szcześniak: Jan Tabortowski „Bruzda”. W: Tomasz Ziemiński (koordynator): Ostatni komendanci – ostatni żołnierze 1951–1963. Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, s. 156. ISBN 978-83-935994-4-8.
↑Wojciech Muszyński: Antykomunistyczne powstanie. W: Do końca wierni. Żołnierze Wyklęci 1944–1963. Dariusz Piotr Kucharski i Rafał Sierchuła (red.). Wyd. 1. Poznań: Społeczny Komitet Upamiętnienia „Żołnierzy Wyklętych” w Poznaniu, 2014, s. 21–23.
↑Wojciech Muszyński. Polskie powstanie antykomunistyczne 1944–195. „Dodatek historyczny IPN do „Naszego Dziennika””. 2, 2008.brak numeru strony
↑Leszek Żebrowski: Wstęp. W: Dawid Golik i inni: Żołnierze wyklęci. Antykomunistyczne podziemie zbrojne po 1944 roku. Wyd. 3. Warszawa: Oficyna Wydawnicza Wolumen, 2013, s. 11–18. ISBN 978-83-7233-077-2.
↑Grzegorz Makus: Edward Taraszkiewicz „Żelazny”. W: Tomasz Ziemiński (koordynator): Ostatni komendanci – ostatni żołnierze 1951–1963. Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, s. 365. ISBN 978-83-935994-4-8.
↑Maciej Walaszczyk. Niechciane słowo „powstanie”. „Bibuła – pismo niezależne”, 2011-02-03.brak numeru strony
↑RafałR.WnukRafałR., Czy tzw. żołnierze wyklęci są powodem do dumy?, „Polityka”, 2018 (100 pytań na 100 lat historii Polski (1918–2018). Pomocnik historyczny „Polityki”), s. 62.???
↑294. Czy „wojna domowa”?. W: Jerzy Łojek: Kalendarz historyczny. Polemiczna historia Polski. Warszawa: Wydawnictwo Alfa-Wero Sp. z o.o., 1994, s. 551–552, seria: Biblioteka utworów wybranych Jerzego Łojka. ISBN 83-7001-856-4.
↑Talent i kolaboracja (Henryk Rzewuski). W: Janusz Tazbir: Od sasa do lasa. Warszawa: Wydawnictwo Iskry sp. z o.o., 2011, s. 422. ISBN 978-83-244-0180-2.
↑ abSławomir Poleszak, Rafał Wnuk: Oddziały zbrojne polskiego podziemia niepodległościowego i organizacje młodzieżowe – próba ujęcia statystycznego. W: Atlas polskiego podziemia niepodległościowego 1944–1956. Wyd. 1. Warszawa – Lublin: IPN, 2007, s. LVII–LIX. ISBN 978-83-60464-45-8.
Adam Dziurok, Marek Gałęzowski, Łukasz Kamiński, Filip Musiał: Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918–1989. Wyd. 2. Warszawa: IPN, 2011. ISBN 978-837629324-0. OCLC813218848. (pol.).
Kazimierz Krajewski: Bandy reakcyjnego podziemia czy powojenne podziemie niepodległościowe?. W: Sprzeczne narracje ... Z historii powojennej Polski 1944–1989. Robert Spałek (red.). Warszawa: Instytut Pamięci Narodowej, 2020, s. 121–152. ISBN 978-83-8229-071-4.