2 Dywizja Piechoty Legionów
2 Dywizja Piechoty Legionów (2 DP Leg.) – wielka jednostka piechoty Wojska Polskiego II RP. W okresie II RP dowództwo 2 DP Leg. stacjonowała w Kielcach[3]. W jej skład w 1923 wchodziły: 2., 3. i 4. pułki piechoty Legionów[4].
Formowanie i walki o granice21 lutego 1919 roku w Jabłonnie-Zegrzu została sformowana 1 Dywizja Piechoty Legionów. Początkowo występowała w składzie trzech pułków. Po zmianie koncepcji organizacyjnej całości piechoty Wojska Polskiego uzupełniono ją czwartym pułkiem[6]. 23 maja 1919 roku została przemianowana na 2 Dywizję Piechoty Legionów. W skład dywizji wchodziła II Brygada Piechoty w składzie 2. i 3 pułki piechoty Legionów, oraz IV Brygada Piechoty z 4 pułkiem piechoty Legionów i 24 pułk piechoty[7]. Dodatkowo 21 lutego 1919 utworzono II Brygadę Artylerii Polowej przemianowaną wcześniej z I Brygady Artylerii[8]. Od 14 czerwca 1919, dla uniknięcia pomyłek, przy określaniu 1 bądź 2 Dywizji Piechoty Legionów obok nazwy dywizji należało podawać, w nawiasie, nazwisko dowódcy np. 1 Dywizja Piechoty Legionów (gen. Śmigły)[9]. Walki16 kwietnia 1919 dwa bataliony dywizji wzięły udział w zwycięskich walkach o Lidę. Po jej zdobyciu żołnierze 2 DP walczyli o Wilno. W nocy z 19 na 20 kwietnia wzięli udział w decydującym szturmie na miasto. Potem bronili Wilna odpierając kolejne uderzenia bolszewików.
Mapy walk pułkuDywizja w okresie pokojuPo zakończeniu wojny jednostki 2 DP pełniły służbę graniczną na Suwalszczyźnie. Po zakończeniu służby na granicy, w połowie 1922 jednostki dywizji skierowane zostały do garnizonów pokojowych: 2 pułk piechoty do garnizonu Pińczów i Staszów, 3 pułk piechoty do Jarosławia i Niska, a 4 pułk piechoty, 2 pułk artylerii polowej i dowództwo dywizji do Kielc[a]. Wszystkie jednostki dywizji w latach 30. XX wieku posiadały status pułków typu I. Jedną z ważniejszych inwestycji była budowa w 1923 Obozu Ćwiczeń „Daleszyce”. Do wybuchu wojny odbywały się tam letnie ćwiczenia poborowych. Odbywały się tam też ćwiczenia dywizyjne z udziałem jazdy i broni pancernej. Pod koniec marca 1939 dywizja wystawiła ponad 80-osobowy kontyngent żołnierzy do zmiany załogi Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte. Całością dowodził por. Leon Pająk[13]. Obsada personalna w marcu 1939Ostatnia „pokojowa” obsada personalna dowództwa dywizji[14][b]:
Dywizja w kampanii wrześniowejDywizja w odwodzie armiiWysunięte nad granicę siły główne Armii „Łódź” nawiązały 1 września od 5.00 styczność bojową z przeważającymi siłami nieprzyjaciela w całym pasie działania Armii. Walczono głównie na skrzydłach, lecz na całym froncie wystąpiło przeciw polskim oddziałom bardzo intensywnie niemieckie lotnictwo bombowe i nurkowe[16]. W pierwszych dniach wojny 2 Dywizja Piechoty Legionów pod dowództwem płk. dypl. Jana Surówki znajdowała się w odwodzie Armii „Łódź” gen. Juliusza Rómmla[17].
1 września wyładowała się w rejonie Łaska i skoncentrowała oddziały pod Zelowem[18]. Wieczorem 2 września odesłano do Bełchatowa do dyspozycji gen. Thomrnee 2 pułk piechoty Legionów z zadaniem zorganizowania obrony odcinka „Góra Borowa” w przedłużeniu pozycji 30 Dywizji Piechoty. Pułk otrzymał wzmocnienie w postaci 7 batalionu ckm[19]. Był on pierwszą jednostką dywizji, która weszła do walki. Pułk, razem z 7 batalionem ckm, batalionem marszowym 146 pp i oddziałem zwiadu z 2 DPLeg. uczestniczył w walkach pod Borową Górą z niemiecką 4 DPanc. Pozostała część dywizji stała ciągle w odwodzie. 3 września w godzinach porannych skierowany został do dyspozycji dowódcy 10 Dywizji Piechoty 4 pułku piechoty Legionów wzmocniony dywizjonem artylerii lekkiej. Miał on stanowić miejscowy odwód, albo też obsadzić odcinek 31 pułku piechoty[20]. W pas obrony 10 DP przybył około 22.00. Tu czekał go nowy rozkaz dowódcy Armii nakazujący nakazujący mu natychmiastowy odmarsz do Luciejewa do dyspozycji dowódcy 28 Dywizji Piechoty gen. Ankowicza[21].
4 września doszło do pierwszych walk na pozycji głównej. Największy napór przeciwnika zaznaczył się na obydwu skrzydłach Armii. Około 16.00 4 pp Leg. wszedł w ugrupowanie 28 DP jako jej odwód. Dywizjon artylerii wzmocnił artylerię dywizyjną 28 DP[23]. Zgrupowanie 2 pp Leg. ufortyfikowało się na Górze Borowej i miało styczność tylko z podjazdami pancernymi[23]. W tym dniu 2 DP (bez dwu pułków i dwu dywizjonów lekkich) znajdowała się w okolicach Zelewa w odległości 30 km od 10 DP, 15 km od 28 DP[24]. Od 4 września 4 pp Leg. bronił głównej pozycji obronnej pod Strońskiem nad Wartą i Zapolicami na skrzydle 10 DP, a 3 pp Leg. walczył pod lasem Murzynek i miejscowością Wygiełzów. 5 września 4 pp wziął udział w natarciu na Strońsko i Zapolice, ale wobec braku wsparcia artylerii i spóźnionego wkroczenia na pole bitwy 3 pułku piechoty, „czwartacy” ponieśli znaczne straty. W międzyczasie trwały zacięte walki 2 pułku piechoty płk. Czyżewskiego o Borową Górę i Rozprzę. W nocy 5 września oddziały dywizji dostały rozkaz wycofania na północny wschód[12]. Działania opóźniające
Nocą z 5 na 6 września dywizja rozpoczęła przegrupowanie w kierunku na Łask. Sztaby 2 i 28 DP nie uzgodniły dróg odwrotu swoich pododdziałów i w czasie marszu nastąpiło przemieszanie się kolumn. W godzinach popołudniowych 2 DP osiągnęła rejon lasów Wronowice oraz las płn. Kolumna i przyjęła ugrupowanie obronne. Na prawym skrzydle bronił się 3 pp z I/2 pal ugrupowując się na zachodnim skraju lasu Rembów – Wola Stryjewska; na lewym skrzydle bronił się 4 pp z II/2 pal zajmując rejon zachodni skraju lasu Wronowice, szosa Łask – Pabianice. Kawaleria dywizyjna ubezpieczała na zachód od Anielina; a 92 kompania czołgów rozpoznawczych i kompania kolarzy na zachód od Łaska. Stanowisko dowodzenia dywizji rozwinięto 10 km za broniącymi się pułkami w Piątkowisku. Dowódca dywizji nie miał kontaktu z oddziałami z GO gen. Dindorfa-Ankowicza i nie uzgodnił z nimi współdziałania[25].
We wczesnych godzinach rannych 7 września oddziały 2 DP (bez 2 pp) osiągnęły nakazany rejon Konstantynów – Srebrna[27]. Dowódca dywizji zdecydował jednak nie rozwijać obronnie pułków na rubieży Neru, lecz maszerować dalej do rejonu Wola Cyrusowa – Skoszewy. W tym czasie niemiecka 10 DP ruszyła z rejonu Szadka i była oddalona około 30 km od oddziałów polskich, a 17 DP maszerując sprzed Łaska około 20 km od przedniego skraju obrony polskiej 28 DP. Uderzenie niemieckiego 13 KA mogło nastąpić przypuszczalnie w południe, a na kierunku Konstantynowa — nawet w godzinach popołudniowych[28]. Dywizja miała także zabezpieczone skrzydła. Na prawo w kierunku Aleksandrów – Zgierz działały wojska GO gen. Dindorfa-Ankowicza, a na lewo w rejonie od Pabianic i Gór Wolskich działała 28 Dywizja Piechoty. Wobec powyższego decyzja do wydłużenia przegrupowania nie miała taktycznego uzasadnienia, tym bardziej że oddziały dywizji potrzebowały odpoczynku, a marsz dzienny narażał je na uderzenia lotnicze[29]. Od 9.00 oddziały dywizji dywizja ruszyły do nowego rejonu bez żadnego oddziaływania ze strony nieprzyjaciela. Około południa przechodziły przez Łódź, a ludność cywilna zaopatrywała żołnierzy w żywność[30], ale nieuzasadniony pośpiech uniemożliwił dywizji uzupełnienie zapasów w łódzkich magazynach wojskowych. Na odcinku Nowosolna – Skoszewy przegrupowujące się oddziały 2 DP spotkały się z działalnością dywersji niemieckiej. Późną nocą dywizja osiągnęła nakazany rejon. 3 pp ześrodkował się w lesie na północ od Woli Cyrusowej, a 4 pp w lesie na wschód od Skoczew, natomiast kawaleria dywizyjna miała prowadzić rozpoznanie w kierunku na Stryków. Na rozwinięte w lesie na zachód od Kamienia stanowisko dowodzenia napadli je niemieccy dywersanci. Rozproszony został sztab 2 DP zebrał się około północy w rejonie ześrodkowania 3 pp, w gajówce na północnym skraju lasu, na zachód od Lubowidza[31]. W nocy na 8 września płk Dojan-Surówka otrzymał rozkaz od dowódcy podgrupy taktycznej (2 i 28 DP[32]), gen. Bończy-Uzdowskiego, do dalszego przegrupowania dywizji za Mrogę. Tam dywizja miała miała przejść do obrony w pasie (wył.) Głowno, (wył.) Kamień. Przejście 2 DP do obrony według otrzymanego zadania wymagało 10-kiłometrowego przegrupowania, co było trudne do zrealizowania ze względu na skrajne przemęczenie oddziałów[31].
8 września dywizja walczyła na południe od Głowna na pozycji nad rzeką Mrogą, gdzie nastąpiło ponowne połączenie dywizji z 2 pp Leg.
Dywizja przyjęła ugrupowanie jednorzutowe. Na prawym skrzydle zajął obronę 3 pułk piechoty wspierany przez 2 dywizjon artylerii ciężkiej, na lewym 4 pułk piechoty z II/2 pal, w centrum bronił się słaby batalion 146 pułku piechoty ppłk Topczewskiego. Kierunek na Głowno zabezpieczały pozabatalionowe pododdziały 146 pp. Stanowisko dowodzenia dywizji rozwinęło się w Zajrzewie. Kawaleria dywizyjna, kompania kolarzy i drugi rzut sztabu dywizji oderwały się i wycofały w kierunku Warszawy.
W tym czasie niemiecka 10 Dywizja Piechoty nie utrzymywała ciągłej styczności ogniowej z broniącą się na Mrodze polską 2 DP. 4 pułk piechoty otrzymywał rozbieżne rozkazy do wycofania się w kierunku Skierniewic lub pozostawania w na rubieżach obronnych. Od broniących się głównych sił dywizji odłączyło się dowództwo 2 pułku artylerii lekkiej z I/2 pal. We wczesnych godzinach rannych dowódca 2 DP rozpoczął przegrupowanie swoich sił po jednej marszrucie na kierunku: Kuźmy – Bobrowa – Chlebów – Skierniewice. 5/2 pal nie otrzymała rozkazu do odmarszu i po odejściu własnej piechoty kontynuowała walkę[36]. Przebijanie się w kierunku Warszawy
10 września na rozkaz nowego dowódcy Armii „Łódź”, gen. Wiktora Thommée, 2 DPLeg. wraz z 28 DP i 30 DP miała przebijać się w kierunku na Warszawę[39]. Po początkowych sukcesach w ciężkich walkach o Brwinów, Mszczonów i Błonie, a następnie Ołtarzew i Ożarów, dywizje zostały powstrzymane przez siły niemieckich XI i XVI Korpusów Pancernych. Walki 2 DP Leg. pod Ołtarzewem–Ożarowem, a szczególnie 2 pp Leg., opóźnił przemarsz sił niemieckich, które zdążały spod Warszawy w kierunku działań nad Bzurą. Niemcy pozostawili pod Warszawą tylko część swoich sił, co zmniejszyło ich aktywność w obleganiu stolicy.
Przed północą 11 września natarcie 4 pułku piechoty zostało zatrzymane. Dowódca pułku ppłk Laliczyński zdecydował jednak kontynuować działania nocne. Ponadto dowódca 2 pp, płk Czyżewski, do walki wprowadził swój II batalion, co spotęgowało uderzenia 4 pp. Artyleryjskie wsparcie natarcia w ograniczonym zakresie zabezpieczały II i III/2 pal. Do świtu 12 września punkt oporu w Święcicach został zdobyty, a rozbite pododdziały pzmot SS Leibstandarte Adolf Hitler na tym kierunku broniły się już tylko słabymi grupami[40].
Natarcie 2 DP wyszło dopiero o 18.30, czyli z ponad czterogodzinnym opóźnieniem w stosunku do 8 DP. Nacierające bataliony 3 pp napotkały słaby opór ubezpieczeń i około 22.00 osiągnął Pogroszew. Natomiast II/4 pp nie nawiązał styczności ogniowej z pododdziałami pzmot SS Leibstandarte Adolf Hitler, gdyż wycofały się one na nową rubież obrony pod Ołtarzewem. Dowódca batalionu zatrzymał natarcie w rejonie Płochocina i oczekiwał dalszych rozkazów. Późnym wieczorem gen. Thommee powiadomił płk. dypl. Staicha, że dywizja ma być użyta na zachodnich wylotach Puszczy Kampinoskiej dla podania ręki armii pomorsko-poznańskiej[44]. Obrona ModlinaW rezultacie 13 września zmieniono kierunek odwrotu na Modlin. Resztki dywizji jeszcze tego samego dnia w składzie zgrupowania gen. W. Thommée dotarły do Modlina, gdzie od 14 września broniły twierdzy na odcinku obronnym wokół Zakroczymia do jej kapitulacji 29 września. Wielu żołnierzy dywizji zostało zamordowanych przez Niemców już po ogłoszeniu rozejmu w dniu 28 września. Organizacja wojenna dywizji w 1939
Obsada personalna Kwatery Głównej w 1939
Obsada personalna Dowództwa 2 DP Leg.
Żołnierze Dywizji (w tym OZ) – ofiary zbrodni katyńskiejBiogramy zamordowanych znajdują się na stronie internetowej Muzeum Katyńskiego[59]
Odtworzenie dywizji w ramach Armii KrajowejW wyniku akcji odtwarzania przedwojennych jednostek wojskowych powstała w 1944 2 Dywizja Piechoty Legionów AK „Pogoń” pod dowództwem ppłk. Antoniego Żółkiewskiego ps. „Lin” (Okręg Radom-Kielce AK). Osobny artykuł:Uwagi
Przypisy
Bibliografia
|