11 Karpacka Dywizja Piechoty
11 Karpacka Dywizja Piechoty (11 DP) – wielka jednostka piechoty Wojska Polskiego II RP. W okresie międzywojennym dowództwo 11 DP stacjonowało w Stanisławowie. W jej skład w 1923 wchodziły: 48 pp, 49 pp i 53 pułk piechoty[2]. W 1944, zgodnie z planem odtwarzania sił zbrojnych, Okręg Stanisławów Armii Krajowej wystawił 11 Karpacką Dywizję Piechoty AK. Dywizja w walce o granice1 września 1919, w wyniku zjednoczenia Armii gen. Hallera z Armią Krajową 2 Dywizja Strzelców Polskich została przemianowana na 11 Dywizję Piechoty. W jej skład weszły 46., 47., 48. i 49 pułk piechoty[4][5]. Będąc w składzie Armii Rezerwowej według stanu z 1 czerwca jej stan bojowy przedstawiał się następująco: oficerów – 122, podoficerów i szeregowych – 7051, karabinów maszynowych – 96, dział polowych – 18, dział ciężkich – 4[6]. W czasie wojny polsko-bolszewickiej dywizja uczestniczyła w Bitwie Warszawskiej w sierpniu 1920 r., zajmując pozycje obronne na przedmościu warszawskim (na odcinku Nieporęt–Rembertów). We wrześniu, podczas bitwy nad Niemnem, oddziały dywizji walczyły w składzie 4 Armii, prowadząc natarcie wzdłuż linii kolejowej Prużana–Baranowicze. Dywizja w okresie pokojuW okresie pokoju dowództwo i sztab dywizji stacjonowały w Stanisławowie[7]. Poszczególne oddziały i pododdziały stacjonowały w Stanisławowie, Stryju i Kołomyi. 20 lutego 1937 minister spraw wojskowych generał dywizji Tadeusz Kasprzycki nadał 11 Dywizji Piechoty nazwę „11 Karpacka Dywizja Piechoty” oraz ustalił dla żołnierzy tej dywizji emblemat przedstawiający dwa liście dębowe z gałązką limby, przytrzymane krzyżem huculskim. Minister zezwolił na noszenie emblematów od chwili ogłoszenia rozkazu, natomiast zobowiązał do ich noszenia od 1 stycznia 1938[8]. 12 kwietnia 1937 Minister Spraw Wojskowych nadał I batalionowi 49 pułku piechoty nazwę „huculski batalion Legionów Polskich” oraz wprowadził „specjalne części umundurowania” dla żołnierzy 11 Karpackiej Dywizji Piechoty w postaci pióra do czapki – rogatywki garnizonowej i peleryny typu podhalańskiego, a dla żołnierzy huculskiego batalionu Legionów Polskich dodatkowo – kapelusza huculskiego[9]. Obsada personalna w marcu 1939 rokuOstatnia „pokojowa” obsada personalna dowództwa dywizji[7][a]:
Walki dywizji w kampanii wrześniowej11 Karpacka Dywizja Piechoty pod dowództwem płk. dypl. Bronisława Prugar-Ketlinga weszła przed wojną w skład Armii „Kraków”[11] jako jednostka drugorzutowa. Zmobilizowana została w rejonie: Stryj, Stanisławów, Kołomyja. Mniejszości narodowe stanowiły w pułkach do około 40% ogółu żołnierzy[12]. Miała skoncentrować się w rejonie Zawiercia w dniach 6–7 września 1939. Przewidziana była do działań na styku Krakowskiej Brygady Kawalerii z GO „Śląsk” i 7 Dywizją Piechoty. W trakcie działań wojennych pierwotne plany uległy jednak zmianie i dywizja walczyła w ramach Armii „Karpaty”. W dniach 3 i 4 września pododdziały dywizji wyładowały się z transportu kolejowego w rejonie Bochnia–Brzesko z rozkazem obsadzenia linii Dunajca w celu osłonięcia skrzydła grupy wojsk działającej na linii Wadowice, Maków, Mszana Dolna. Do miejsca koncentracji dotarła jednakże tylko część dywizji bez dywizyjnej kompanii przeciwpancernej, kompanii kolarzy, dywizjonu artylerii ciężkiej, baterii przeciwlotniczej, szpitala polowego i 6 kolumn taborowych, które z powodu bombardowań lotniczych znalazły się w Rzeszowie. Dywizja weszła od razu w kontakt z nieprzyjacielem, zaczynając działania defensywne. Rano 6 września dowódca zameldował się u dowódcy Grupy Operacyjnej „Jasło” gen. Kazimierza Łukoskiego, od którego otrzymał rozkaz obrony Wisłoki na północ od Jasła od Kołaczyc do Brzostka włącznie. Po wyładowaniu się pododdziały dywizji przystąpiły do budowy pozycji obronnej. Jeszcze przez cały dzień przybywały transporty z pododdziałami dywizji. Do wieczora prawie całość wojsk dywizji, z wyjątkiem elementów zatrzymanych przez Armię „Kraków” w rejonie Bochni, znalazła się w wyznaczonych rejonach[12]. Odcinek obrony dywizji podzielono na dwa pododcinki, z których północny obsadził 48 pułk piechoty, a południowy – 49 pułk piechoty. 53 pułk piechoty pozostał w odwodzie w rejonie Sieklówka – Warzyce. Stanowisko dowodzenia rozmieszczono w Lubli[13]. W nocy z 6 na 7 września dowódcy 11 DP podporządkowano 2 Brygadę Górską płk. Aleksandra Stawarza. Płk. dypl. Prugar-Ketling zaproponował wycofanie 2 BG do rejonu Jasła i oparcie jej prawego skrzydła o swoją dywizję, przy jednoczesnym osłonięciu kierunku Żmigród Nowy – Rymanów siłami 3 Brygady Górskiej płk. Jana Kotowicza. Dowódca GO „Jasło” zgodził się na te propozycje[13]. 7 września dywizja rozpoczęła odwrót znad Wisłoki. Następnego dnia rozkazał dalszy odwrót pod Barycz. 11 września dywizja znajdowała się w rejonie Dubiecka koło Przemyśla. 11 i 12 września w rejonie Birczy ciężkie walki obronne stoczyła 24 Dywizja Piechoty, nie doczekując się nakazanego wcześniej wsparcia ze strony 11 DP. 24 DP wycofała się pod Przemyśl. Po krwawych bitwach pod Dynowem, Krzywczą i Dubieckiem w jej ślady poszła 11 Karpacka Dywizja Piechoty. 12 września cofająca się spod Rzeszowa kompania kolarzy 11. Dywizji weszła w skład improwizowanej Grupy „Żółkiew”[14]. W dniach 14–16 września w walkach w rejonie Jaworowa i Sądowej Wiszni dywizja, wspólnie z 38 DP rozbiła niemiecki pułk SS „Germania” (bitwa pod Jaworowem). Rankiem 17 września dywizja miała 6 batalionów piechoty (3 pozostałe walczyły w oderwaniu od niej) każdy po 600–400 bagnetów, i liczyła jeszcze ok. 8–9 tysięcy żołnierzy i oficerów, a jej artyleria polowa składała się z 24 dział lekkich i 6 ciężkich. Tego dnia dywizja broniła wschodniego skraju Lasów Janowskich, zamykając przed nieprzyjacielem ważny kierunek komunikacyjny z Jaworowa do Lwowa. Wstrzymała tu natarcie niemieckich 7 i 57 DP. Po oderwaniu się od wroga 18 września jej pododdziały zmierzające do Lwowa natknęły się na niemieckie wojska pod Lelechówką i Rzęsną Ruską. Przebić zdołały się tylko oddziały pierwszorzutowe, reszta zaś musiała szukać innej drogi. Ostatecznie w Brzuchowicach zebrało się nie więcej niż dwa bataliony i część artylerii. Tu stworzono z nich dwubatalionowy pułk. 19 września pod Lwowem oddziały generała Sosnkowskiego usiłowały przełamać niemiecką zaporę zagradzającą im dostęp do miasta, jak dotąd bezskutecznie. Około godziny 16:00 rozpoczęło się natarcie. Pierwsza otwarła ogień 11. KDP wzdłuż drogi Brzuchowice–Hołosko. Doszło do zaciętych walk wręcz, jednak niemieckiej 1. Dywizji Górskiej udało się utrzymać swoje pozycje. Po południu 20 września oddziały generała Sosnkowskiego ruszyły do ostatniego – jak się później okazało – natarcia w kierunku Lwowa. W tym samym momencie pod Zboiskami i Winnikami pojawiły się sowieckie czołgi. Lwów był od tego momentu praktycznie całkowicie okrążony – przez Sowietów i Niemców. Sowieci szybko rozszerzyli pierścień okrążenia na oddziały walczące na północ, zachód i południe od miasta – w tym wojska generała Sosnkowskiego. Po dwudniowych zaciekłych walkach w 11. DP zostało ok. 800–1000 bagnetów, a do Lwowa przebił się 20 września pod Hołoskiem jedynie zbiorczy batalion mjr. Eugeniusza Lityńskiego w sile zaledwie 150 bagnetów. Wkrótce wojska niemieckie otrzymały rozkaz pozostawienia Lwowa Armii Czerwonej. Przed południem 21 września 1. Dywizja Górska oraz oddziały XVIII Korpusu Armijnego generała Baiera kontynuowały odwrót spod Lwowa w kierunku za rzekę San. Były podczas tego odwrotu stopniowo luzowane przez oddziały sowieckie. Po południu tego dnia silne oddziały sowieckie podeszły do wysuniętych polskich stanowisk pod Lwowem. Generał Langner nakazał otworzyć ogień. Po godzinie walki Sowieci zaczęli się cofać. Langner otrzymał meldunek, że Sowieci chcą negocjować. Generał spotkał się z komisarzem politycznym, pułkownikiem Makarowem, w pobliżu Lesienic: „Zapytałem, czego sobie życzą. Oświadczył mi, że Armia Czerwona walczy z Niemcami a on ze swymi czołgami chce przejechać przez Lwów. Odparłem, że nie prowadzimy wojny z ZSRR oraz że dla jego czołgów jest dosyć miejsca na północ i na południe od miasta. Ponadto wolno mi negocjować jedynie z najwyższym rangą dowódcą.” Ustalono więc zawieszenie broni. Po kilku godzinach poinformowano generała Langnera, że dowódca korpusu pancernego w randze generała prosi go o przybycie 22 IX 1939 o godzinie 8:00 do Winnik. W tym samym czasie oddziały generała Sosnkowskiego były już całkowicie okrążone przez wojska sowieckie. W wielu miejscach dochodziło do wymiany ognia i drobnych walk. Z powodu beznadziejnej sytuacji i informacji o zawieszeniu broni we Lwowie, otoczone oddziały generała Sosnkowskiego (między nimi także oddziały 11. Dywizji Piechoty) wieczorem dnia 21 września złożyły broń pod Laszkami Murowanymi. Jednakże część oddziałów – także z 11. DP – zdecydowało się przebijać do granicy węgierskiej. Części żołnierzy to się udało – wśród nich generałowi Sosnkowskiemu oraz dowódcy 11. KDP generałowi Prugar-Ketlingowi. Tak dobiegł końca szlak bojowy 11. KDP w wojnie obronnej. Ośrodek Zapasowy dywizji znajdował się w Stanisławowie. 17 września były to dwa bataliony tj. ok. 1400 żołnierzy. Agresja sowiecka uniemożliwiła wykorzystanie potencjału OZ w obronie „Przedmościa rumuńskiego”. Żołnierzy ewakuowano za granicę. Ordre de Bataille i obsada personalna we wrześniu 1939Planowana Ordre de Bataille i obsada personalna 11 Karpackiej DP w kampanii wrześniowej 1939 roku. W nawiasach podano nazwy jednostek mobilizujących oraz stanowiska służbowe oficerów dywizji zajmowane przed mobilizacją. Kwatera Główna 11 DP
Na terenie Okręgu Korpusu Nr VI, w składzie wojsk krajowych, pozostały:
Obsada personalna dowództwa dywizji
Uwagi
Przypisy
Bibliografia
Linki zewnętrzne |